Czy w Chałupkach będzie rondo?
Krzyżanowiccy radni są zaniepokojeni licznymi stłuczkami na skrzyżowaniu ulic Raciborskiej, Bogumińskiej i Długiej w Chałupkach.
– Najczęściej są to kolizje z udziałem samych Czechów. Ci zazwyczaj szybko zbierają się z miejsca stłuczki aby polska policja ich nie ukarała, stąd też często takie zdarzenia nie są w ogóle zgłaszane – mówi Zdzisław Ciapka, radny z Chałupek, który na sesji zaproponował budowę w tym miejscu skrzyżowania z ruchem okrężnym. – Z tego co wiem, są w budżecie gminy na rok 2011 pieniądze na zagospodarowanie pobliskiego skweru, więc może udałoby się przy okazji chociaż zaokrąglić nieco brzegi tego trójkąta na skrzyżowaniu i wprowadzić ruch okrężny? Jest tam sporo miejsca i na pewno poprawiłoby to bezpieczeństwo uczestników ruchu. Przy okazji zmniejszy się szybkość pojazdów, które pędzą na tym łuku – dodaje Ciapka. Władze gminy obiecały zająć się drogowym problemem w Chałupkach. – Myślę, że będzie trzeba się tam spotkać na jakiejś wizji lokalnej. Ja osobiście słyszałem różne opinie. Mieszkańcy mówią, że da się zrobić w tym miejscu skrzyżowanie z ruchem okrężnym, natomiast administrator czyli powiat mówi, że nie. Urzędnicy mówią, że rozwiązanie, które występuje w tym miejscu jest wystarczające i nie ma tam żadnego niebezpieczeństwa – mówi wójt Grzegorz Utracki. – Inną sprawą jest już sam fakt zachowania się na drodze. Przeważnie Czesi się tam rozbijają. Podejrzewam, że wykonują manewry niezbyt bezpieczne, bo miejsce jest dla nich nowe. Z drugiej strony jeżdżą do nas na tyle często, że powinni się przyzwyczaić. Wczesną wiosną wrócimy do tej sprawy aby dać sobie odpowiedź czy rozbudowa tego skrzyżowania do ruchu okrężnego będzie możliwa. Na pewno nie będzie to mały koszt – dodaje Utracki. – Wszystko zależy od wielkości ronda – odpowiada Jerzy Szydłowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu. – Do nas należy jedynie ulica Długa, reszta to drogi gminne. Takie przedsięwzięcie wymaga współpracy i wspólnej partycypacji w kosztach – dodaje szef PZD.
(acz)