Hotelarze mają czas do wakacji
Przed kościołem św. Jakuba powinny się toczyć intensywne prace związane z budową hotelu. Tymczasem nic się tu nie dzieje, a powodem bezruchu bynajmniej nie jest zima.
W październiku 2008 roku raciborska spółka Jaro (Roman Matuszewski i Janusz Glinka) kupiła w przetargu nieruchomość niezabudowaną przy ul. Odrzańskiej. Działka kosztowała 1,153 mln zł. Właściciel zobowiązał się w ciągu dwóch lat rozpocząć tam budowę hotelu. Inwestycja miała skończyć się w cztery lata od zawarcia z magistratem umowy notarialnej kupna.
Zobowiązanie nabywców przypieczętowano gwarancją bankową dla Gminy w wysokości do pół miliona złotych. – Celem zobowiązania było zagwarantowanie właściwego wykonania zapisów określonych w protokole przetargu, który wygrała spółka Jaro – wyjaśnia Anita Tyszkiewicz-Zimałka rzecznik prasowy urzędu miasta.
W październiku zeszłego roku „Jaro” złożyła wnioski o przedłużenie terminu rozpoczęcia budowy hotelu. – Nabywcy uzasadniali to przedłużającym się postępowaniem uzyskania pozwolenia na budowę. Przedstawili stosowne dokumenty, które urzędnicy poddali szczegółowej analizie – mówi rzecznik prasowy. Na Batorego uznano, że „zaistniały obiektywne i niezależne od nabywców przyczyny uzasadniające zwłokę wyznaczonego terminu rozpoczęcia zabudowy”.
Efekt końcowy jest taki, że zmieniono zapis w akcie notarialnym sprzedaży i wydłużono termin rozpoczęcia prac budowlanych do 27 lipca tego roku. – Dodatkowo Bank Gospodarki Żywnościowej zapewnił samorząd, że wydłużenie terminu zabudowy nieruchomości nie ma wpływu na odpowiedzialność z tutułu gwarancji dobrego wykonania umowy – podsumowuje Anita Tyszkiewicz-Zimałka.
Działka na ul. Odrzańskiej ma powierzchnię 0,0697 ha jej przeznaczenie wynika z zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta.
(ma.w)