Procenty w Rudniku

Swoje wątpliwości wyraził radny Mirosław Goliasz, który chciał głosowanie w tej sprawie przełożyć. – Na ile uchwała jest konieczna do przyjęcia? Wnoszę o jej odłożenie aby móc ją lepiej skonsultować m.in. z komisją antyalkoholową – argumentował. Wójt Alojzy Pieruszka tłumaczył, że uchwała jest związana z nowymi wymogami prawnymi i żeby gmina chciała funkcjonować na nowych zasadach jest potrzebna szybka decyzja. Wniosek radnego Goliasza nie uzyskał poparcia rady a radni przystąpili do ustalania szczegółów.

 

Punkty sprzedaży wyrobów alkoholowych będą mogły być usytuowane w odległości 20 metrów od: przedszkoli, szkół, placówek oświatowych oraz obiektów kultu religijnego i cmentarzy. Odległość ta będzie liczona od wejścia do punktu sprzedaży do granic działki wymienionych obiektów. Była propozycja aby wspomniany dystans wynosił 50 metrów, ale ten pomysł przepadł.

 

Kolejnym punktem sesji było uchwalenie liczby punktów sprzedaży napojów z zawartością alkoholu powyżej 4,5 proc. Uchwała dzieli punkty na te, w których spożycie alkoholu odbywa się poza miejscem sprzedaży oraz w miejscu sprzedaży. Tych pierwszych będzie w gminie maksymalnie 15, a drugich 10.

 

Radni Franciszek Mrowiec oraz Krzysztof Badurczyk dopytywali czy uchwała nie godzi w wolność gospodarczą i czy w proponowanych liczbach jest zawarta rezerwa dla ewentualnych nowych punktów sprzedaży. – Ilość punktów, zgodnie z przepisami, musi być określona – odpowiedział wójt. Helena Korycik z biura rady gminy wyjaśniła, że na chwilę obecną funkcjonuje odpowiednio 12 i 7 punktów sprzedaży alkoholu. Nadal więc jest miejsce na nowe bary i sklepy. – Musimy uchwalić te liczby. Nie powinniśmy jednak wychodzić poza ramy przyzwoitości – podsumował wójt tłumacząc, że gmina uczestniczy w programie profilaktyki antyalkoholowej.

 

(woj)