Nasze śląskie gody
Taki tytuł ma program bożonarodzeniowy, który 14 stycznia został przedstawiony w kuźniańskim Domu Kultury przez tamtejszy chór „Senior”.
Zespół ten liczy sobie już 12 lat. Od pierwszej próby dyryguje nim mgr Joanna Michalska-Galas. Chór działa przy domu kultury, a założony został przez miejskie koło Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
Corocznie w styczniu śpiewacy zapraszali mieszkańców miasta do wspólnego kolędowania. W tym roku postanowili poszerzyć repertuar i opracowali dwuczęściowy program słowno-muzyczny. Znalazły się w nim także najstarsze kolędy zapisane w regionie raciborskim przez Juliusza Rogera oraz najnowsze autorstwa Elżbiety i Andrzeja Biskupów.
W specjalnie przygotowanej scenografii wykorzystano prace miejscowych plastyków, np. obrazy nieistniejącego już starego kościółka w Zawadzie Książęcej i drewnianej chaty w Siedliskach.
Pięknym akcentem świątecznym była rzeźbiona w drewnie szopka rzeźbiarza z Kuźni Andrzeja Pochopienia.
Salwy śmiechu wśród widzów wywołał swoją piosenką o śląskiej moczce Stanisław Skrzypek. „Listem z Brukseli” oraz skeczami – August Klimanek, „Modlitwą o mężczyzn” 78-letnia Zofia Wojcieska (była księgowa z Rafametu). Grą na swojej harmonijce ustnej zachwycał Jerzy Śliwka.
Publiczność podziękowała wykonawcom owacjami na stojąco.
Jan Kluska – Kuźnia Raciborska