List do redakcji

W obecnej sytuacji Gminna Biblioteka Publiczna w Nędzy ma jeden budżet podzielony w klasyfikacji na dwa rozdziały, za który odpowiada dyrektor i od wielu lat Wójt przedstawia taki, a nie inny projekt budżetu do zatwierdzenia Radzie Gminy. W myśl ustawy, gmina bibliotekę prowadzić musi, a krzewienie kultury to zadanie wynikające z ustawy o samorządzie gminnym.

 

Gminna Biblioteka Publiczna te zadania realizuje na zasadzie „wash and go” – 2 zadania, 1 dyrektor, 1 księgowość, 1 budżet. Co w takiej gminie jak nasza jest jak najbardziej uzasadnione ekonomicznie, a próby majsterkowania przy instytucji kultury doprowadzą do dualizmu instytucji –  2 zadania, 2 dyrektorów, 2 księgowości, 2 budżety.

 

„Biblioteki zostaną w takim stanie, jak są”, dlatego skupię się na świetlicach. Obecny stan osobowy na 4 świetlice działające w „świątki, piątki i niedziele” to 4 pracowników zatrudnionych w wymiarze 2,25 etatu.

 

Moje uposażenie jako głównego instruktora na stanowisku kierownika świetlic jest niższe niż nauczyciela dyplomowanego, zaś suma wynagrodzeń pozostałych 3 pracowników jest mniejsza od podwyżki ufundowanej przez radę wójtowi Gminy Nędza w grudniu ubiegłego roku.

 

Są trzy umowy zlecenia dla instruktorów prowadzących zespół „Łężczok” w Zawadzie Ks., teatrzyk śląski „Gustliki” w Szymocicach, zespół taneczny „Efekt” w Nędzy.

 

Czas otwarcia świetlic jest jak najbardziej sensowny (Nędza 14.00 – 20.00), jak również i oferta, która jest wysoko oceniana przez rodziców i przewyższa niejednokrotnie to, co dzieje się w tej materii w innych gminach. Świetlica w Nędzy prowadzi 5 zespołów wokalno-instrumentalnych – „IMPULS”, „DYNAMIT”, „LI$”, „BLUES SISTERS”– laureata przeglądów powiatowych, „BRYGADE”– laureata przeglądów powiatowych i Ogólnopolskiego Przeglądu Kolęd i Pastorałek w Będzinie, zespół taneczny „EFEKT”, kółko plastyczne, naukę gry na gitarze i keyboardzie, rekreacyjną szkółkę tenisa stołowego oraz oferuje szeroko pojęty wachlarz zajęć świetlicowych (świetnie wyposażone pomieszczenia). Ponadto organizuje cykliczne imprezy: Akcję „Zima”, Konkurs Kroszonkarski, Majowy Koncert zespołów świetlicowych, Dzień Dziecka, Akcję Lato, imprezę mikołajkową i szereg innych inicjatyw we współpracy ze stowarzyszeniami i placówkami oświatowymi.

 

Dzieci, młodzież chętnie i licznie uczestniczy w zajęciach, gdyż są prowadzone ciekawie przez wykwalifikowanych specjalistów.

 

Aby poszerzyć program, należy wskazać konkretnie dyrektorowi instytucji, o jaki typ zajęć chodzi, przeznaczyć na to środki, a dyrektor znajdzie już do tego celu specjalistę. Można też zlikwidować to, co  sprawnie funkcjonuje oraz powołać coś, co nie  wiadomo, jak będzie działało.

 

GBP mogła otrzymać już wcześniej środki na zatrudnienie fachowca od pozyskiwania środków unijnych oraz na zabezpieczenie wkładu własnego.

 

Na koniec chciałbym odpowiedzieć radnemu Romanowi Marcolowi na pytanie czy ktoś straci pracę: Tak, to ja stracę pracę. Stracę ją, ponieważ nadszedł czas zemsty za rzetelne wykonywanie mandatu radnego i funkcji Przewodniczącego Rady poprzednich 2 kadencji. Stracę pracę za bezczelny pomysł bycia kontrkandydatem pani Anny Iskała na stanowisko wójta w wyborach samorządowych 2010. Nadszedł czas (cyt. R. Sikorskiego) „dorżnąć watahę”.

 

Z poważaniem

Waldemar Wiesner, wieloletni animator kultury – nie wiem czy z charyzmą , gdyż jedynie właściwą i prawdziwą definicję tego pojęcia zna pani Wójt i obecny Przewodniczący Rady.