Obronili drugą ligę
AZS Rafako zdobyło złoty punkt w Opolu.
Przegrali 2:3 z Politechniką, ale jednopunktowa zdobycz z wyjazdu zapewniła siatkarzom z Raciborza utrzymanie w II lidze. Ich bezpośredni rywal z Rybnika uległ Częstochowie 1:3.
Rafakowcy zaczęli od przegranego seta. – Postawiłem na szóstkę z poprzedniego, zwycięskiego pojedynku. Rafał Kubiak mówił mi, że ma „znajomych” w ekipie przeciwnika i ci zapowiedzieli, że będą zagrywać na niego. Niestety, niezbyt dobrze radził sobie z odbiorem – relacjonował po meczu trener AZS Witold Galiński. Kubiaka zastąpił Michał Szafirski. Na ataku też konieczna była zmiana, w miejsce Mateusza Władarza wchodził Patryk Otlik. – To był nerwowy set w wykonaniu obu zespołów. Przegraliśmy go ostatecznie do 21 – dodał szkoleniowiec.
Dwie kolejne partie były zwycięskie dla przyjezdnych, do 23 i 22. – Cały czas w nich prowadziliśmy. Do gry wrócił po przerwie mój syn Aleksander, na rozegranie – przekazał trener. Wygrane sety zapewniły AZS punkt potrzebny by się utrzymać w II lidze.
– Może później coś w głowach się zrobiło, że nastąpiło jakieś rozluźnienie, że mamy już ten punkt – Galiński tak ocenił rezultat czwartego seta meczu, gdzie Rafako uległo aż do 9. Rywal odważnie zagrywał, mocno z wyskoku. – Zaliczyli z 10 asów – mówił z uznaniem. W tie–breaku AZS uległ 10:15, przegrywając na początku 0:5.
Finiszują u siebie
Ostatni pojedynek sezonu rafakowcy rozegrają w Raciborzu w sobotę. O godz. 17.00 podejmą TS Victoria PWSZ Wałbrzych. – Nie są wysoką drużyną, ale mają potencjał w zagrywce. Chcemy się dobrze zaprezentować na koniec rozgrywek – zapowiada trener Witold Galiński i zaprasza kibiców do hali przy ul. Łąkowej. Wstęp wolny.
Ostatni pojedynek sezonu rafakowcy rozegrają w Raciborzu w sobotę. O godz. 17.00 podejmą TS Victoria PWSZ Wałbrzych. – Nie są wysoką drużyną, ale mają potencjał w zagrywce. Chcemy się dobrze zaprezentować na koniec rozgrywek – zapowiada trener Witold Galiński i zaprasza kibiców do hali przy ul. Łąkowej. Wstęp wolny.
(ma.w)