Kamera przy kręgielni
Monitoring miejski zajrzy na ul. Browarną.
Jej mieszkańcy piszą listy do prezydenta miasta, zapraszają do siebie radnych by posłuchali jak głośno jest tu wieczorem, zwłaszcza przy lokalu Brooklyn, gdzie bawi się do godz. 2.00 w nocy i kula kręgle. – Skarżą się, że naruszana jest cisza nocna i jest w tym coś na rzeczy – przyznaje Jan Wiecha z rady miasta. Mirosław Lenk zdecydował, że przeniesie jedną z kamer monitoringu na ulicę w ścisłym centrum. Posłuchał m.in. Roberta Myśliwego, który przekonywał go słowami „kamery nie mają być w pięknych miejscach, tylko tam gdzie ludzie przestają zachowywać się jak ludzie”.
(ma.w)