Fałszywy wnuczek zmienił metodę
Tylko w ostatnich dwóch dniach w Raciborzu doszło do dwóch przypadków wyłudzenia pieniędzy „na wnuczka”. Oszuści proszą teraz o pilne przelewy na wskazane konta.
22 marca na komendę zgłosiła się 75-letnia raciborzanka, mieszkająca przy ulicy Pracy, od której wyłudzono 8350 złotych. Oszust podał się za wnuczka, który pilnie potrzebuje pieniędzy. Starsza osoba, chcąc ratować rodzinę w potrzebie, sięgnęła po oszczędności. Do kolejnej próby oszustwa doszło 23 marca przy ulicy Starowiejskiej. Tu około godziny 17.00 sprawca wykorzystując tę samą metodę próbował wyłudzić 12 tysięcy złotych. – Oszuści zmienili metodę i już nie przychodzą sami po pieniądze. Teraz dyktują przez telefon numer konta – mówi mł. asp. Mirosław Szymański rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Metoda działania przestępców za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej sprawcy wyszukują osobę – jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej. Wybór staro brzmiących imion typu: Gertruda, Władysław itp., niejednokrotnie okazuje się trafny. Przestępca, prowadząc rozmowę zadaje pytania w stylu: Cześć babciu, ciociu, wujku itp., poznajesz mnie? Takim sposobem wymusza na rozmówcy podanie prawdziwego imienia członka rodziny. Oszust zdobywając zaufanie ofiary, wykorzystuje jej łatwowierność i nakłania do udzielenia pożyczki na pilne wydatki. Po uzyskaniu obietnicy pożyczki dzwoniący informuje, że po ich odbiór zgłosi się znajomy bo sam nie może ze względu na chorobę, bądź podaje numer konta bankowego, na które pożyczka ma zostać przelana. Chcące pomóc osoby wręczają pieniądze pośrednikowi lub przelewają umówioną kwotę, a zaraz potem ślad po oszuście się urywa.
Apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych rzeczy wartościowych, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, należy niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę policji lub zadzwonić pod numer alarmowy 997 lub 112.
(acz)