Uciekają przed spadkiem do B klasy
Czternasta drużyna raciborskiej A klasy po rundzie jesiennej – LKS Samborowice pokonała na swoim terenie Buk Rudy 2:1. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Dariusza Karasiewicza oddalili się od strefy spadkowej na cztery punkty.
Pierwszy mecz o punkty Samborowic i Rud w rundzie wiosennej nie zachwycał poziomem, większość piłkarzy po raz pierwszy wyszła na boisko z naturalną trawą, a i aura w sobotnie popołudnie nie mogła podziałać dobrze na zawodników. Zimno, deszcz i wiatr – w tych warunkach lepiej odnaleźli się gospodarze, którzy w 22. minucie za sprawą Artura Wróblewskiego wyszli na prowadzenie. Drugie trafienie dla Samborowic miało miejsce 6 minut po przerwie, a gola zdobył Tomasz Śliwiński. Gości z Rud stać było na honorowe trafienie, które według oceny sędziów dał im bramkarz gospodarzy – Artur Witeczek. Piłkarze z Samborowic do końca meczu bronili korzystnego wyniku i trzy punkty pozostały na ich terenie.
LKS Samborowice – LKS Buk Rudy 2:1 (1:0)
Artur Wróblewski 22., Tomasz Śliwiński 51. – Artur Witeczek 73. – sam.
Żółte kartki: Adam Karasiewicz (Samborowice) – Marcin Procek (Rudy).
Sędziowali: Leszek Węglorz, Jan Stanienda, Kamil Laska.
LKS Samborowice: Artur Witeczek – Adam Karasiewicz, Paweł Kołpiński, Robert Błaszczok (80. Piotr Krupa), Dariusz Karasiewicz (70. Mateusz Mrowiec), Michał Sokołowski, Mariusz Cichoń, Artur Wróblewski, Rafał Wróblewski, Krzysztof Złoczowski, Tomasz Śliwiński.
LKS Buk Rudy: Ryszard Morgała – Mateusz Giemza (80. Tomasz Bok), Artur Bębenek, Marek Depta, Tomasz Skowronek, Mateusz Procek (55. Dariusz Gawron), Łukasz Moric, Wojciech Francuz, Mariusz Wanglorz, Piotr Bębenek, Łukasz Procek (86. Marcin Procek)
Waldemar Kowol, trener LKS Buk Rudy – Brakowało w tym meczu dyscypliny po naszej stronie i umiejętności. To były główne czynniki, które zaważyły na końcowym rezultacie. Byłem ciekawy, co moja drużyna pokaże po dwuipółmiesięcznych przygotowaniach. Niestety, pokazała tyle, że nie zdobyliśmy ani jednego punktu. Uczulałem zawodników w szatni, że gospodarze grają na dwóch wysokich piłkarzy. Jeszcze dużo przed nami, ale musimy zdobywać punkty.
Dariusz Karasiewicz, trener LKS Samborowice – Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku, punkty nam są bardzo potrzebne, szczególnie z takim przeciwnikiem jak Rudy, bo często z nimi przegrywamy, także początek jest najważniejszy, żeby ruszyć w górę tabeli. Chłopcy wybiegali ten mecz i cieszę się, że przyniosło to 3 punkty. Do poprawy na pewno jest gra piłką. Gramy długimi piłkami, bo rozgrywanie jej nie za bardzo nam wychodzi.
(kozz)