Remigiusz Brudny walczy
Rada miejska w Kuźni Raciborskiej udzieliła odpowiedzi na skargę Remigiusza Brudnego, w której zarzuca gminie naruszenie jego interesu prawnego.
KUŹNIA RACIBORSKA. Przypomnijmy, że kilka lat wstecz urząd w Kuźni wydał pozwolenie na budowę domu, garażu i szamba na działce będącej własnością pana Brudnego. Prace budowlane się nie rozpoczęły a w międzyczasie uchwalono nowy plan zagospodarowania przestrzennego, w którym działka Remigiusza Brudnego zmienia przeznaczenie i budować na niej już nie wolno. W tej sprawie pan Brudny wezwał urząd do usunięcia naruszenia jego interesu prawnego.
Radni Kuźni zastanawiali się, co można zrobić aby pomóc mieszkańcowi gminy. Jedyny pomysł opierał się na cierpliwości zainteresowanego, aż za kilka lat plan zagospodarowania znów będzie zmieniany. Jego prośba o usunięcie szkody została przez radę odrzucona. Remigiusz Brudny nie spoczął na laurach i zaskarżył odmowną decyzję radnych do sądu administracyjnego.
Zdaniem Aleksandra Żukowskiego radcy prawnego urzędu miejskiego w Kuźni, ostatnia skarga Remigiusza Brudnego, zanim trafiła do sądu powinna być, zgodnie z procedurami, poprzedzona wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa. W tym świetle pan Remigiusz nie wyczerpał trybu postępowania administracyjnego i dlatego radca prawny zalecił odrzucenie przez radę skargi mieszkańca gminy. Radni posłuchali mecenasa.
W skardze, która wpłynęła do sądu Remigiusz Brudny prosi sąd o unieważnienie uchwały rady miejskiej. Za wniesienie skargi sąd pobrał opłatę w wysokości 200 zł.
(woj)