Dyrektorzy wzywają policję
18 maja w II Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Raciborzu, jeden z nauczycieli wyczuł od ucznia woń alkoholu. Dzień później policja interweniowała w Zespole Szkół Mechanicznych w Raciborzu, gdzie pobiło się dwóch uczniów. Co się dzieje w raciborskich szkołach średnich?
Przyjęło się, że najmniej spokojnymi szkołami są gimnazja, tymczasem również w szkołach średnich bywa gorąco. Dyrektorzy dmuchają na zimne i starają się działać, najczęściej prewencyjnie.
Złapany „po piwie” uczeń II LO najwyraźniej nie uważał na zajęciach z profilaktyki alkoholowej, które realizuje szkoła. Mimo to, dyrekcja zareagowała ostro. – Wezwaliśmy policję, aby dać wyraźny znak, że nie będziemy tolerować takiego zachowania. Odpowiednia notatka znalazła się również w teczce ucznia – mówi Herbert Dengel, dyrektor liceum. Również wizytą policji zakończyła się ubiegłotygodniowa bójka uczniów mechanika. Ci byli jednak pełnoletni. – Takie zdarzenia jeśli nie ma poważniejszych obrażeń ścigane są na wniosek osoby poszkodowanej. Dyrekcja ma jednak obowiązek zawiadamiania nas za każdym razem o takich wybrykach – mówi Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Zdecydowanie w liczbach interwencji w Raciborzu bryluje Zespół Szkół Zawodowych. W minionym roku odnotowano tu siedem rażących naruszeń zasad kultury obowiązującej na zajęciach lekcyjnych oraz względem nauczyciela. Z obserwacji pedagoga szkolnego wynika, iż młodzież w czasie wolnym od zajęć pali papierosy, spożywa alkohol, zażywa substancje psychoaktywne, dochodzi również do zachowań przestępczych. Niewiele lepiej jest w Zespole Szkół Budowlanych i Rzemiosł Różnych w Raciborzu. Tu młodzież w czasie wolnym od zajęć używa wulgarnego słownictwa, pali papierosy, jak również dochodzi do niszczenia mienia szkoły. Jest tu spokojniej podczas lekcji. W minionym roku odnotowano jedną interwencję z udziałem policji, a związaną z pobiciem ucznia przed budynkiem szkoły przez osoby z zewnątrz. Najmniej spokojną szkołą w powiecie jest Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Rudach. W minionym roku policja interweniowała tu osiem razy. Główne grzechy wychowanków to znieważanie nauczycieli, niszczenie mienia szkoły, powrót z przepustki pod wpływem alkoholu, pobicie innego wychowanka, wymuszenie i zastraszanie. Wszystkie szkoły realizują masę programów profilaktycznych, część z nich zapewnia uczniom wsparcie w poradniach oraz pomoc psychologów.
(acz)