Spodobał się Bogu
19 maja w kościele śś. Piotra i Pawła w Tworkowie odbył się pogrzeb tragicznie zmarłego Kamila Białuskiego, organisty w raciborskiej parafii Jana Chrzciciela. W trakcie mszy ks. Wojciech Janus wspominał zmarłego organistę. – Na Ostrogu grał od 18 roku życia i już wtedy wydawał się być bardzo odpowiedzialny i dojrzały. W szkole średniej przyjeżdżał co rano na msze święte o godz. 6.45. Za to go podziwiałem. Kiedyś zapytałem go, co będzie robić w przyszłości. Odpowiedział bez wahania: jak to co? – będę organistą na Ostrogu – wspominał wikary.
Podczas mszy odczytano list kondolencyjny biskupa opolskiego Andrzeja Czai, który udzielił również pasterskiego błogosławieństwa wszystkim uczestnikom uroczystości pogrzebowych. List wyróżniający postawę Kamila wystosowała wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka.
– Kamil Białuski urodził się 26 czerwca 1989 roku w Raciborzu. Wraz z rodzicami Brygidą i Piotrem mieszkał w Tworkowie. Miał starszego brata. Muzyka była jego pasją i sposobem na życie. Studiował na II roku Krakowskiej Akademii Muzycznej. Był koncertującym organistą i laureatem wielu konkursów – napisał w zawiadomieniu o śmierci organisty ks. Janus.
Podczas pogrzebu kapłani przytoczyli słowa z IV rozdziału Księgi Mądrości: „Ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość i żyjąc wśród grzeszników, został przeniesiony. Zabrany został, by złość nie odmieniła jego myśli albo ułuda nie uwiodła duszy”.
(woj)