Gdzie jedzie śmieciarka?
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej, Andrzej Jelonek, zastępca burmistrza, przedstawił sprawozdanie z planu gospodarki odpadami.
Krzanowice. Radny Józef Abrahamczyk odniósł się do sprawy cen wywozu nieczystości, gdyż jego zdaniem w gminie Krzanowice, taryfy są najwyższe w powiecie. W związku z tym zaproponował spotkanie z firmami wywożącymi śmieci. – Po podwyżkach płacimy cztery złote za kubeł więcej. To jest chore – mówił oburzony. Następnie podał przykłady taryf obowiązujących w innych gminach, gdzie stawki wraz z podwyżkami wzrosły średnio o 2 zł. Radny zaproponował nawet ponowne negocjacje cen.
Burmistrz Jelonek wyjaśniał, że firmy komunalne dysponują rachunkami z wysypisk śmieci i m.in. na tej podstawie rozliczają się z urzędem. – Nie wiem jak ta sytuacja wygląda w innych gminach. Nasze śmieci trafiają na wysypisko do Tworkowa. To składowisko komercyjne i ma swoje stawki. Trzeba patrzeć przede wszystkim na to. Drugą sprawą jest opłata środowiskowa, którą nie można manipulować. Jeśli wywieziemy np. 1200 ton, to za taką ilość śmieci ponosi się opłatę środowiskową. To mieszkańcy za to płacą w cenie kubła – tłumaczył Andrzej Jelonek.
Radny Andrzej Cybulski zauważył, że to firma komunalna wybiera i podpisuje umowę z wysypiskiem. – Mnie to nie obchodzi czy śmieciarka jedzie do Tworkowa czy do Warszawy. Nie rozumiem dlaczego w sąsiedniej gminie stawki za wywóz śmieci są o kilka złotych niższe – dziwił się.
Przewodniczący rady Henryk Tumulka sprostował, że w sąsiednich gminach pobiera się opłaty za worki. – Przeliczcie sobie ile wystawiacie worków z plastikiem czy szkłem. Nie wiem co się bardziej opłaca – podsumował.
Na terenie gminy Krzanowice pozwolenie na wywóz śmieci posiada pięć firm. Z pięciu jedynie trzy mają podpisane umowy z mieszkańcami.
W ciągu 2010 r. najwięcej śmieci odebrała firma Remondis Gliwice (950,6 ton), następnie Przedsiębiorstwo Komunalne Racibórz (250,8 ton) i Ekoland Zabełków (33,7 tony).
(woj)