Gmina uczy mieszkańców jak mają pakować butelki do worka
Samorząd ograniczył rozdawanie worków na śmieci, bo liczba wydawanych „rosła bajońsko”. Teraz są problemy z odbiorem plastiku i szkła.
PIETROWICE WIELEKIE. Sprawę zgłosił wójtowi Andrzejowi Wawrzynkowi radny gminny Piotr Bajak. Na sesji proponował by ekipa zbierająca śmieci zostawiała mieszkańcom tyle pustych worków ile zabiera pełnych. – Taka wymiana obowiązuje w mieście – przekonywał powołując się na rozwiązania z Raciborza.
Zdaniem gminnych władz worki są rozdawane w odpowiedniej liczbie, tylko mieszkańcy źle pakują w nich odpady. – To nasza świadoma akcja edukacyjna. Plastikowe butelki trzeba ugniatać i zmieści się ich więcej. Tymczasem obecnie większość jest wrzucanych bez gniecenia – stwierdził sekretarz gminy Adam Wajda.
Wójt dodał, że wcześniej pobierano po 20 worków, a oddawano najwyżej 6. – Liczba wydań rosła bajońsko – podkreślił. Dystrybucję powierzono sołtysom, którzy mają rozeznanie, komu ile ich potrzeba.
Radny Bajak nie był zadowolony z odpowiedzi urzędników, kwitując ją: rozumiem, że wkoło inni robią źle, tylko my dobrze?
(ma.w)