W nagrodę bawili się w Szymocicach
Zwycięzcy konkursu „3 po 3” zabrali swoje klasy na wycieczkę pełną atrakcji.
Zakończył się konkurs „3 po 3” organizowany na łamach Nowin Raciborskich i Tygodnika Rybnickiego. Klasy zwycięzców z Raciborza i Raszczyc pojechały w nagrodę do ośrodka Aqua–Brax w Szymocicach.
Ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Raciborzu zwyciężczynią konkursu została Jagoda Główka, a cała klasa III a, do której uczęszcza laureatka, pojechała w nagrodę do ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego Aqua-Brax w Szymocicach. Tam na świeżym powietrzu dzieci mogły się wyszaleć. Zwyciężczyni konkursu otrzymała w nagrodę bon na podręczniki do klasy czwartej, do wykorzystania w księgarni SOWA w Raciborzu. Jagoda przyznała, że w przygotowaniu opisu swojej klasy skorzystała z pomocnej dłoni swojej nauczycielki. – W przygotowaniu tego opisu pomagała mi pani Ilona Żydek, która czuwała nad moją pracą. Cieszymy się z całą klasą, że mogliśmy w nagrodę pojechać na tak fajną wycieczkę – mówi laureatka „3 po 3”.
Wszyscy chcieli grać
Wychowawczyni klasy Ilona Żydek zapewnia, że dzieci przeżyły chwile radości, zarówno kiedy dowiedziały się o wygranej koleżanki, jak i podczas wspólnego pobytu w Aqua–Braxie. – W akcję zaangażowali się rodzice, dzieci a nawet nauczyciele. Wyjazd do Szymocic był dla dzieci tym bardziej interesujący, że kilka dni wcześniej zintegrowały się na „Zielonej Szkole”. W ubiegłym roku klasa z naszej szkoły również wygrała, a w tym również się udało – tłumaczy Ilona Żydek. Po przyjeździe do Szymocic trzecioklasiści zostali zaproszeni na gorącą herbatę i ciasto. Ze względu na niesprzyjającą aurę nie mogły wyszaleć się w basenie, ale w zamian za to każdy mógł spróbować swoich sił w piłce nożnej, koszykówce i siatkówce plażowej. Największym zainteresowaniem cieszyła się siatkówka, a boiska były ciągle oblegane.
Przyjechali strażacy
Na trzecioklasistów czekała także niespodzianka przygotowana przez strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bogunicach. Do Szymocic przyjechali druhowie Stefan Strupowski, Czesław Porwoł oraz Mateusz Osadzin. Strażacy zaprezentowali najmłodszym strażacki ekwipunek służący do ratowania życia i mienia. Były więc motopompy, węże, prądownice oraz sporo wody. Każdy z trzecioklasistów mógł poczuć się jak strażak, przywdziewając hełm oraz wypróbowując tzw. szybkie natarcie, czyli agregat wysokociśnieniowy tłoczący wodę w celu ugaszenia pożaru w zarodku. – Musimy zachęcać dzieci do aktywnego uczestnictwa w jednostkach OSP. Młodzieżowe Drużyny pożarnicze to dobry sposób na zagospodarowanie wolnego czasu, a w przyszłości pewność pozyskania nowych członków gotowych nieść pomoc w potrzebie – stwierdza Czesław Porwoł z OSP Bogunice. Po kilku godzinach spędzonych na aktywnym wypoczynku, dzieci udały się na obiad. Zostały przygotowane dla nich specjały z grilla, takie jak pierś z kurczaka, grillowany karczek, czy tradycyjna kiełbasa. Każde z dzieci mogło dostać dowolną liczbę dokładek, a wychowawczynie były zaskoczone pojemnością małych żołądków. Po smakowitym obiedzie dzieci zapragnęły kontynuować rozgrywki sportowe i tak zakończył się pełen atrakcji pobyt w Szymocicach. Dzieci zapewniły, że ta nagroda pozostawi w ich pamięci piękne wspomnienia.
Szymon Kamczyk