Ekoserwis: Co ma Racibórz do słonecznika?
Choćby tyle, że stworzony w halach raciborskiego Rafako ogromny kocioł będzie wkrótce pracował w jednej z polskich elektrowni, pomagając spalać otręby, śrutę zbożową i łuski słonecznika.
Na początku czerwca w Elektrowni Jaworzno III należącej do Południowego Koncernu Energetycznego z Grupy Tauron zamontowano tzw. walczak kotła na biomasę o mocy 50 MW. Jest to przełomowy moment inwestycji, która ukończona ma być w przyszłym roku. Matką chrzestną walczaka, najważniejszej części ekologicznego kotła, została Gabriela Lenartowicz – prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Będzie to jedna z największych w Polsce jednostek wytwórczych wykorzystujących wyłącznie paliwa odnawialne jako źródło energii. Jednostka spalać będzie biomasę leśną (zrębki drzewne, palety z drewna) oraz tzw. agro pochodzenia rolniczego (palety ze słomy rzepakowej i otrąb zbożowych, śrutę zbożową, palety z nasion i łusek słonecznika, makuchę rzepakowa itp.).
Przewidziano ,że kocioł docelowo spalać będzie do 50 ton paliwa na godzinę. Przy obciążeniu rzędu 75 – 80 procent da to roczne zużycie biomasy na poziomie 360 tys. ton. Obliczono, że oznacza to iż codziennie do elektrowni w Jaworznie przyjedzie około 200 samochodów z biomasą .
Fakt, iż cała moc jednostki generowana będzie wyłącznie w oparciu o spalanie biomasy ma dla nas ogromne znaczenie – podkreślał prezes Południowego Koncernu Energetycznego Stanisław Tokarski. Dzięki temu inwestycja świetnie wpisuje się w unijną politykę zakładającą dalsze redukcje emisji do 2050 roku.
W wyniku różnicy emisji zanieczyszczeń pyłowo-gazowych względem rocznych ilości energii elektrycznej wytworzonej przez kocioł pyłowy, spodziewane jest zmniejszenie rocznej emisji zanieczyszczeń do atmosfery – pyłu o 854 kg, dwutlenku siarki o 11 tys. kg i tlenków węgla o 2,5 tys. kg.
Para z nowej instalacji będzie mogła być wykorzystana do produkcji ciepła, ponieważ będzie on podłączony z istniejącym w elektrowni podstawowym układem podgrzewającym wodę sieciową. Wydajność nominalna nowego kotła wyniesie 201 ton pary na godzinę.
Kompletny, nowoczesny i spełniający normy ekologiczne kocioł na biomasę wraz z urządzeniami pomocniczymi oraz kompletnym układem sterowania i podawania biomasy ma kosztować ok. 230 mln zł. Ze środków WFOŚiGW na ten cel udzielono preferencyjnej pożyczki w wysokości 40 mln zł.
– Możemy być dumni, że tak nowoczesne i bardzo ekologiczne inwestycje powstają w naszym regionie – mówiła podczas uroczystości w Jaworznie Gabriela Lenartowicz – prezes WFOŚiGW. – Świadczy to o tym, że nie tylko posiadamy duże problemy ekologiczne ale i duży potencjał potrafiący stać się siłą napędową dla rozwoju nowoczesnych technologii, w coraz większym stopniu przyjaznych środowisku i odpowiadającym zapotrzebowaniu na ekologiczną energię. Dzięki temu już teraz możemy być pod tym względem porównywalni z czołówką krajów europejskich – mówiła G. Lenartowicz.
Sprzyja też temu strategia korporacyjnej Grupy Tauron, której celem – jak podkreślił prezes zarządu Dariusz Lubera – jest wzrost produkcji energii elektrycznej ze spalania i współspalania biomasy co wpłynie znacząco na ograniczenie emisji CO2. Do końca 2020 roku koncern planuje uruchomienie mocy opartych na spalaniu biomasy na poziomie 240 MW. Oprócz tego, w ramach zwiększania udziału odnawialnych źródeł energii, Tauron planuje uruchomienie mocy w energetyce wiatrowej i biogazowej do poziomu 800 MW. Kolejne energetyczne ekologiczne inwestycje w naszym regionie oddane zostaną już niedługo w Bielsku – Białej i Tychach.
(eco)