Coś dobrego dla Seniora
Z Haliną Sachą – dyrektorem Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu i pomysłodawcą programu Senior=VIP rozmawiał Waldemar Zimny.
– Co skłoniło panią do napisania programu „Senior=VIP”?
– Uważam, że emeryci i seniorzy są najsłabszą grupa społeczną. Są ludźmi, którzy nie mają szans na dorobienie sobie do emerytury, bo stan zdrowia im nie pozwala. Ciężko dla nich znaleźć sponsora, dzieciom pomagają wszyscy, ale emerytom mało kto chce pomagać.
– Jaki to program i na czym polega?
– Program jest bardzo elastyczny i będzie się rozwijał dynamicznie w trakcie jego realizacji. Składa się z trzech modułów. Pierwszy zakłada poszukiwanie dla seniorów informacji o wszelkich promocjach, okazjach, gratisach, programach lojalnościowych w aptekach, gdzie można tanio się ubrać, kupić tanią i dobrą żywność, za darmo pooglądać filmy i posłuchać muzyki. Chcę te informacje zgromadzić w jedno miejsce i zaoferować emerytom w postaci ulotki.
– Jak w tym programie emeryci mogą pomagać emerytom?
– Drugi moduł przewiduje pozyskanie energii i mądrości i doświadczenia życiowego emerytów dla naszych potrzeb, w formie wolontariatu. Emeryci, którzy mają dużo wolnego czasu i są gotowi pomagać innym seniorom mogę wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę w zajęciach warsztatów terapii zajęciowej, do organizacji wycieczek. Jest to otwarta formuła, która będzie się rozwijać z biegiem czasu. Na przykład mamy jednego pana, który zgłosił się jako podopieczny. Ma bardzo duży zasób filmów oraz gotowość i chęć do prezentacji swojego zbioru innym emerytom. Drugim przykładem jest nasz podopieczny, który był przewodnikiem po Krakowie. Jak zorganizujemy wycieczkę do Krakowa to będziemy mieć już swojego przewodnika, który pokaże nam różne niestandardowe ciekawostki z tego miasta.
– Jak osoby młode i inni wolontariusze będą zaangażowani w program?
– Trzeci sposób pomocy będzie odbywać się w ramach banku czasu. Będziemy poszukiwać chętnych do pomocy starszym osobom w różnych pracach, których ludzie w podeszłym wieku nie mogą wykonać. Na przykład kiedy starsza osoba nie będzie mogła sobie pomalować mieszkania, to znajdziemy chętnego do tego konkretnego zadania. Głównym kapitałem tego programu jest człowiek.
Miasto zainteresowane programem
Największym problemem dla seniorów jest samotność i nadmiar wolnego czasu do zagospodarowania. W Raciborzu jest dużo mieszkańców w podeszłym wieku, którym miasto powinno pomagać. Na jednej z sesji rady miasta radny Franciszek Mandrysz przedstawił interpelację dotyczącą starszej części mieszkańców naszego miasta. – Starsi ludzie nie chcą być osamotnieni i przenoszą się do domów spokojnej starości, zdają mieszkanie, potem chcą wrócić, ale nie mają już do czego – mówi Franciszek Mandrysz, radny miejski. Miasto winno zająć się starszymi mieszkańcami, by nie musieli przeprowadzać się do domów spokojnej starości. Nie ma co ukrywać, że dla miasta wynikną z tego pewne oszczędności, które w skali roku mogą być znaczne. Naprzeciw potrzebom ludzi starszych wychodzi program Senior=VIP, aktywizujący ludzi w podeszłym wieku. Autorem programu jest Halina Sacha, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu, która zajmie się jego wdrożeniem poprzez OPS – dodaje Franciszek Mandrysz.
WiZ