OSP Krowiarki - jednostka z historią

Przed drugą wojną światową siedzibą strażaków w Krowiarkach była szopka na terenie zamku. Była tam sikawka konna oraz wozy strażackie. W razie pożaru zaprzęgano do sikawki i wozu konie z majątku lub pobliskich sąsiadów. Wodę czerpano ze zbiornika wody w centrum wioski.

– Pamiętam, że już przed wojną strażacy mieli niemiecki samochód. Pomalowany na czerwono, bez dachu, z dużymi kołami na szprychach, służył do przewożenia strażaków na miejsce akcji – wspomina Zygfryd Czorny, zasłużony i jeden z najstarszych strażaków w Krowiarkach. Auto zaginęło po wojnie. – Pamiętam jeszcze, że kiedy jako mały chłopiec przyglądałem się akcjom strażaków, ci dawali mi po skończonym gaszeniu do ręki sikawkę. Odkąd pamiętam zawsze chciałem być strażakiem – wspomina strażak senior.

Również przed 1939 r. jednostka posiadała niemiecką motopompę. Ten sprzęt strażacy wspominają jako niezawodny. Podobnie jak sikawka konna, motopompa przetrwała wojnę. Sikawka została później rozkradziona. Wiadomo jednak, że strażacy gasili przy jej pomocy pożar w Rogowie w 1959 r. – Pamiętam to dobrze, gdyż wtedy brałem udział w tej akcji. W trzech gasiliśmy całą noc stodołę. Czekałem na zmianę, ale strażak który miał mnie zmienić był akurat na zabawie i zawalił – wspomina Zygfryd Czorny.

Nowy rozdział

– Koniec wojny oznaczał nowy rozdział w historii OSP Krowiarki. Po 1945 r. komendantem został Gerard Czekała a prezesem Jan Czekała – mówi obecny prezes Zdzisław Kozub. Niemieckie motopompy zastąpiono polskimi, a siedzibą strażaków stały się pomieszczenia przy PGR–ze. Strażacy z Krowiarek długo nie mieli wozu bojowego, za to mogli się pochwalić jednym z najlepszych wyszkoleń w gminie i powiecie. W roku 1958 postanowiono wybudować nową remizę. Budowa trwała ponad dziesięć lat. Ówcześni budowniczy przewidzieli nieco przyszłość budując dwugarażową remizę. Jeszcze w 2011 r. oba garaże mają być zajęte, ale o tym za chwilę. 

– W latach 70-tych ubiegłego wieku jeździłem na dwutygodniowe kursy dowódców strażackich do Raciborza. Lekko tam nie było. Zbiórka o 6.00 rano i cały dzień ćwiczenia i szkolenia. Jak wróciłem to wszystkiego nauczyłem naszych strażaków – wspomina Zygfryd Czorny. Przez dyscyplinę strażacy nie musieli się specjalnie przygotowywać do zawodów gdyż zawsze byli w formie. – Często ćwiczyliśmy na sucho przed remizą – dodaje strażak senior.

Sztandar i pierwszy star

W 1974 r. poświęcono pierwszy sztandar OSP Krowiarki. Chorągiew przetrwała do dziś i jest pod opieką strażaków. W 2006 r. ze składek członków OSP ufundowano drugi sztandar z okazji 70-lecia istnienia jednostki.

W końcu przyszedł czas na zamianę wozów zaprzęganych końmi na samochód. Pierwszym wozem bojowym na stanie jednostki był star bez zbiornika wody. Ten wóz został wkrótce zastąpiony samochodem star 25, już z beczką. Oba wozy wcześniej służyły w jednostce z Brzeźnicy. Od 2000 r. w Krowiarkach jedynym pojazdem był średni samochód gaśniczy mercedes benz 322, który pomimo 30 tys. km przebiegu ma już ponad 40 lat. Do samochodu wchodzi jednak jedynie trzech strażaków. 

Drużyna z Krowiarek

Obecnie jednostka liczy 55 członków czynnych. Poza nimi jest 14 członków wspierających oraz 9-osobowa drużyna młodzieżowa składająca się z dziewczyn. Dziewczyny z OSP Krowiarki mogą się już poszczycić wieloma wygranymi na zawodach. W tym roku zdobyły I miejsce na zawodach gminnych. 

Strażacy, podobnie jak ich koledzy z innych sołectw, biorą udział w organizacji i pomocy przy imprezach nie związanych z pożarnictwem na terenie swojej wioski, gminy a nawet powiatu. 

Największym marzeniem członków OSP jest nowszy wóz. To marzenie ma się spełnić już we wrześniu, kiedy drugi garaż zajmie sprowadzony z Niemiec wóz bojowy. – Moim osobistym marzeniem jest stworzenie drugiej drużyny dziewczyn z przedziału wieku 16 – 18 lat. Sukcesy naszej młodzieżówki są bardzo mobilizujące – mówi na koniec Andrzej Stajner – naczelnik jednostki.

Poprzedni prezesi i naczelnicy OSP Krowiarki

• Prezesi: Maksymilian Czekała, Gerard Czekała, Ludwik Pytel.
• Naczelnicy: Ambroży Niemiec, Adrian Solisz.
• Obecny zarząd OSP Krowiarki:
• prezes: Zdzisław Kozub
• naczelnik: Andrzej Steiner
• wiceprezes: Mariusz Steiner
• wicenaczelnik: Mateusz Kulig
• sekretarz: Szymon Bolik
• skarbnik: Walter Piątek
• gospodarz: Norbert Wawrzynek

Wybrane wyjazdy OSP Krowiarki:

• 1992 r. wyjazd do pożaru lasów w Kuźni Raciborskiej oraz Olkuszu.
• 1994 r. pożar lasu w Krowiarkach. Dzięki szybkiej interwencji udaje się opanować ogień. Strażacy czuwają przy pogorzelisku przez kolejną noc.
• 1997 r. powódź stulecia. Krowiarki pomagają mieszkańcom Raciborza.
• 2006 r. pali się słoma tuż za wioską. Strażacy biorą udział w akcji i opanowują pożar.
• 2007 r. palą się zbiorniki z trocinami w zakładzie OMAN. Wspólnie z innymi jednostkami Krowiarki likwidują zagrożenie.
• Maj 2010 r. siedem wyjazdów po wichurze, która przechodzi przez okolice. Ochotnicy wypompowują zalane piwnice, tną i usuwają zwalone drzewa.
• Lipiec 2010 r. płonie stodoła w Makowie. Krowiarki pomagają miejscowej jednostce w gaszeniu pożaru.
• Sierpień 2010 r. podczas żniw, od iskry z zapieczonego łożyska zapala się kombajn. Rolnik zatrzymuje nadjeżdżające auto i przez telefon wzywa pomoc. Pierwsi na miejscu są strażacy z Krowiarek, którzy szybko opanowują sytuację.

(woj)