Nikt nie słuchał przepowiedni
Z 4,50 zł na 7 zł wzrasta stawka żywieniowa u maluszków.
Szykuje się druga w tym roku podwyżka opłat za żłobek samorządowy. Niepokoi to radnego Michała Fitę z RSS Nasze Miasto.
Magistrat planuje podnieść stawkę żywieniową z 4,50 zł na 7 zł. Dyrektor żłobka będzie precyzował konkretną wysokość tej opłaty. Władze miasta proponują podwyższenie stawki żywieniowej, aby – jak czytamy w projekcie uchwały – nie nowelizować w najbliższych latach przepisów. Ustalając wysokość opłaty wzięto pod uwagę zmiany cen produktów żywnościowych w ostatnich kilkunastu miesiącach.
To kolejne w tym roku sięganie przez samorząd do kieszeni rodzica. Wcześniej wzrosła opłata stała – ze 120 na 150 zł. – Spodziewałem się, że drożyzna wymusi podniesienie cen za wyżywienie dzieci i dlatego oponowałem przeciw podnoszeniu wcześniej opłaty stałej – przypomina dziś radny miejski Michał Fita. Przy głosowaniu nad podwyżką opłaty stałej był jej przeciwny. – Żeby nie było jak z paliwem. Jak rośnie światowa cena ropy, to stacje benzynowe dźwigają ceny na dystrybutorach, ale kiedy ropa tanieje, to nie widać podobnej aktywności w schodzeniu z ceną – zauważa Michał Fita.
Za pobyt dziecka w żłobku ponad 10 godzin dziennie, za każdą rozpoczętą godzinę pobierana będzie opłata od 12,50 do 15 zł. Zwolnienia z opłat dotyczą dzieci korzystających z opieki Ośrodka Pomocy Społecznej.
(ma.w)