Gminny budynek w płomieniach
27 lipca, około godziny 16.00 w budynku przy ulicy Kolejowej w Kuźni Raciborskiej wybuchł pożar. Płomienie pojawiły się w jednym z mieszkań drugim piętrze budynku socjalnego.
Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG Racibórz oraz gminne OSP. Z budynku ewakuowano dziesięć osób, poza lokatorem mieszkania gdzie wybuchł pożar, ponieważ nie było go w domu podczas zdarzenia. Spaleniu uległo całe wyposażenie mieszkania oraz drzwi do pozostałych lokali. W pomieszczeniach od ciepła pospadały tynki i zniszczeniu uległy instalacje. Straty oszacowano na 20 tys. zł. Gmina szuka lokali zastępczych. – Czekamy na ekspertyzę, czy to było podpalenie czy jakiś inny czynnik. Czeka nas teraz szacowanie szkód i przymiarka do remontu – mówi Bogusław Wojtanowicz, zastępca burmistrza Kuźni Raciborskiej. – Wszystkim osobom, które mieszkały w tym budynku, na zaproponowano lokale zastępcze, między innymi w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym oraz w schronisku dla bezdomnych w Raciborzu, jednak nikt nie skorzystał. – W budynkach był najniższy standard w gminie, bo to mieszkania socjalne, dla osób, które nie płacą czynszu. W mieszkaniach nie było nawet instalacji elektrycznej więc może ktoś zaprószył ogień np. od świeczki. Wszystko wyjaśni ekspertyza. W budynku można mieszkać, jednak wykonamy najpierw niezbędne remonty – dodaje Wojtanowicz.
(acz)