Potencjalny udziałowiec
Prezydent Lenk nie może już ulżyć szpitalowi.
Wcześniej magistrat umarzał lecznicy ponad 600 tys. zł podatku od nieruchomości rocznie. W tym roku już tego nie zrobi.
– Przepisy mi nie pozwalają – tłumaczy prezydent Raciborza Mirosław Lenk, dodając, że samorząd obowiązują limity w umarzaniu takich należności i te zostały w przypadku szpitala rejonowego już wyczerpane. Tymczasem na te pieniądze liczyła spółka Poramed utworzona przez powiat raciborski, by wyposażyć nieczynny blok operacyjny na Gamowskiej.
– Nadal chcę wspomóc finansowo szpital. Niewykluczone, że miasto obejmie udziały w spółce Poramed – twierdzi włodarz Raciborza.
(ma.w)