Aztekowie wśród raciborskich gimnazjalistów
15 września w Gimnazjum Nr 3 im. Augustyna Weltzla w Raciborzu gimnazjaliści raciborskich szkół byli świadkami niecodziennego wydarzenia.
W murach szkoły pojawili się członkowie plemienia Azteków, by zaprezentować niezwykle malownicze, tradycyjne stroje z przepięknymi, kolorowymi pióropuszami, które nosili ich przodkowie oraz zachwycić zgromadzoną publiczność tańcem rytualnym i muzyką plemienną.
Na nogach tancerzy były umieszczone grzechotki, które zostały zrobione z owoców pewnego rodzaju palmy, a w środku wypełnione pestkami. Celem tego spotkania była popularyzacja kultury indiańskiej.
Barbara Ostaszewska-Sanchez, Polka z pochodzenia, od 30 lat mieszkająca w Meksyku przybliżyła uczniom historię, tradycje i zwyczaje plemienne, pełniąc jednocześnie rolę tłumacza. Ci niezwykli goście to rodzina, która propagując dawne zwyczaje indiańskie, pokazała zgromadzonym wykonane samodzielnie azteckie stroje i instrumenty muzyczne, takie jak bębny, piszczałki i grzechotki. Zaprezentowała również okolicznościowe tańce, wykonywane w kulturze azteckiej na różne okoliczności, takie jak: powitanie dnia, podziękowanie Matce Ziemi oraz taniec wojenny. Mury szkolne na ponad dwie godziny rozbrzmiały muzyką płynącą z egzotycznych bębnów, grzechotek, piszczałek i muszli.
Ostatnią atrakcją było zaprezentowanie gry – peloty. Na filarze szkolnym, na głównym holu zawieszono obręcz, przez którą przerzucano piłkę. Trudność polegała na tym, że piłkę, ważącą zazwyczaj od 3,5 do 5 kilogramów, należało odbić przedramieniem. Gra, w tradycji Azteków, symbolizowała zmaganie się dwóch przeciwstawnych natur dobra – zła lub wykorzystywana była do rozwiązywania plemiennych sporów. W grze uczestniczyli jedynie mężczyźni, kobiety natomiast wybijały na bębnie rytm. Uczniowie byli zachwyceni żywą lekcją historii.
(G3)