Lepiej już było
Powiat ma coraz mniej pieniędzy od podatników.
Około miliona złotych mniej niż planowano wpłynęło do kasy powiatu z udziału w podatku dochodowym od mieszkańców ziemi raciborskiej.
Starosta Adam Hajduk poinformował o tym na posesyjnej konferencji. – Mamy o milion złotych mniej wpływów z tego tytułu. W 100% nie wykonamy już tego działu budżetu – prognozuje włodarz. Liczy, że w drugiej połowie roku fiskus przekaże samorządowi choć trochę z brakujących środków.
W minionym roku i 2009 było podobnie źle pod tym względem. Tłuste lata dotyczyły wpływów sprzed tego okresu. – Bywało wtedy lepiej pod tym względem, a nawet notowaliśmy wpływy powyżej oczekiwań – wspomniał Adam Hajduk. Przyznał, że malejące wpływy do budżetu powiatu można uznać za oznakę kryzysu na Raciborszczyźnie, bo chodzi o pieniądze przekazywane z pensji pracowniczych przez ich pracodawców. – Mniej ludzie zarabiają i przybyło bezrobotnych. Urząd skarbowy ma problemy ze ściąganiem należności od borykających się z trudnościami zakładów pracy – ocenił starosta. Brak miliona złotych w budżecie powiatu nazwał „poważnym problemem”. Oznacza on ograniczenia w przyszłych inwestycjach samorządu.
(ma.w)