Przekręt i kłamstwo

Sprawa dotyczy konfliktu w radzie gminy, gdzie radny Skwierczyński oraz przewodniczący razem z większością radnych nie potrafią znaleźć wspólnego języka. Gerard Przybyła zarzucił radnemu z Zawady, że ten często obraża i pomawia urzędników. Julian Skwierczyński przygotował na to odpowiedź... – Dokonał pan pomówienia mojej osoby i przypisał mi pan słowa, których nie wypowiedziałem – odczytał swoje stanowisko. Radny Skwierczyński powołał się przy tej okazji na wypowiedź przewodniczącego sprzed pół roku. Gerard Przybyła mówił wówczas o negatywnych opiniach na temat pracy szeregowych urzędników w urzędzie gminy. Zaznaczył wówczas, że chodzi głównie o znajomość tematu swojej pracy. Proponował też aby przeprowadzić w urzędzie kontrolę.    – Ten przekręt i kłamstwo dobitnie świadczy do jakiego chamstwa posuwa się pan na sesjach i nie tylko. Tym atakiem na moją osobę wykazał pan jak wielkim krętaczem i mataczem jest pańska osoba – kontynuował Julian Skwierczyński. – Świadczy też w jak świński sposób usiłuje pan niszczyć radnych mających swój kręgosłup, a nie ślepo akceptujących pańskie stanowisko – dodał. Swoją mowę zakończył pytaniem do przewodniczącego, kiedy ten się stanie prawdomównym i uczciwym człowiekiem. Na pytanie Juliana Skwierczyńskiego nie padła żadna odpowiedź. Gerard Przybyła ze spokojem przeszedł do kolejnego punktu sesji.

(woj)