Pełny talerz przedszkolaków
Jak zapewniają kucharki, dzieci lubią jeść to samo co dorośli. W końcu swoje nawyki wynoszą z domu.
Łańce. Od kiedy działa nowa kuchnia na terenie przedszkola w Łańcach, które należy do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kobyli, wiadomo też, że dzieci z różnych miejscowości mają różne gusta. Kiedy w jednym przedszkolu wolą słodkie naleśniki, w innym czekają na kotleta. W każdym przypadku dzieci nie przepadają za surówkami, ale kucharki mają na to sposób.
Uruchomiona niedawno centralna kuchnia dostarcza posiłki do czterech przedszkoli w gminie Kornowac: do Kobyli, Pogrzebienia, Łańc i Rzuchowa. Uruchomiona dzięki inicjatywie wójta, powstała na parterze przedszkola. Cały budynek został wyremontowany i przystosowany do nowego zadania. Całość kosztowała niemal 1 mln zł, w tym około 150 tys. zł na samo wyposażenie gastronomii. – Jest to wynik koncepcji gminy o utworzeniu kuchni, która będzie zaopatrywać wszystkie placówki oświatowe na naszym terenie. Chcemy aby posiłki trafiały stąd również do podopiecznych Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej – mówi Michał Krasek, inspektor do spraw oświaty, kultury i sportu w gminie Kornowac.
Joanna Kolarczyk, dyrektor ZSP w Kobyli chwali wyremontowane pomieszczenia jako najnowocześniejszą i najlepiej wyposażoną kuchnię w placówce oświatowej na terenie całego powiatu. Obecnie przygotowuje się tu 150 posiłków dziennie.
W nowej placówce pracuje pięć osób. Lidia Wallach, intendent odpowiada za codzienne menu. W Łańcach dbają o to, aby obiady były jak u mamy. Artur Domański jest gospodarzem i kierowcą, który nowym samochodem, specjalnie zakupionym przez gminę, dowozi posiłki do przedszkoli. Termosy, w których są transportowane dania, są z najwyższej półki, temperatura w nich spada maksymalnie o trzy stopnie na godzinę. Do dzieci z alergią, w osobnych pojemnikach trafiają specjalnie przygotowane dania. Nikt nie zostanie bez pełnego talerza.
(woj)