Kiszynie kapusty w Tworkowie
Tworków. 26 października w tworkowskim centrum kultury odbyło się „Kiszynie kapusty”.
Panie z kół gospodyń wiejskich z terenu całej gminy Krzyżanowice wspólnymi siłami przygotowały tradycyjną, kiszoną kapustę.
To druga edycja tej imprezy. W tym roku wzięły w niej udział również dzieci z Tworkowa i Bolesławia. Te drugie przygotowały dla gospodyń przedstawienie „Asy i mamlasy”, a miejscowe zaśpiewały piosenkę o ogórku.
Krystyna Lamczyk, szefowa gospodyń z Tworkowa, pomysłodawczyni imprezy i współorganizatorka wydarzenia, wyjaśniła technikę kiszynia. Przepis na surówkę z kapusty jest prosty: poszatkowaną kapustę, posolić i udeptać tak, aż wyjdą z niej soki. Następnie dodać posiekaną cebulę, jabłko, pora i marchew. Wymieszać i gotowe. Taką surówkę można jeść na miejscu lub pasteryzować w słoiku. Prosta wersja polega na posoleniu poszatkowanej i ugniecionej kapusty, dodaniu kminku i zamknięciu w beczce lub słoiku.
Sabina Ciuraszkiewicz, koordynator ds. kultury w GSOKSiT opowiedziała jak kiedyś wyglądało przygotowywanie zapasów na zimę. We wrześniu były wykopki, w październiku kiszenie kapusty, a w listopadzie świniobicie. Tak powstawały zapasy na zimę. – Nasze dzisiejsze spotkanie przebiega tak jak kiedyś – mówiła. Przy kiszyniu, od zawsze gospodyniom towarzyszył akompaniament. W Tworkowie zapewniła go Dorota Nikel, grająca na fortepianie.
Grzegorz Utracki, wójt Krzyżanowic zgodnie z przyjętym zwyczajem umył stopy wszystkim, którzy przygotowywali kapustę. A polegało to na udeptaniu jej w beczce.
Na potrzeby tworkowskiego kiszynia przygotowano, poszatkowano i udeptano 60 kg kapusty. Głównym organizatorem kiszynia jest Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki z dyrektor Darią Wieczorek na czele.
(woj)