Proboszcz wygarnął radnym za to co zrobili Sudołowi
Odważne wystąpienie duszpasterza z dzielnicy.
Wystawę zdjęć z polskich pielgrzymek Jana Pawła II ksiądz Józef Przywara skojarzył z decyzją rady miasta o likwidacji szkoły, której papież był patronem.
Zbiór fotografii Adama Bujaka przywiózł do Sudołu szef raciborskiego Klubu Inteligencji Katolickiej Krystian Niewrzoł. W sali gimnastycznej budynku szkolnego, gdzie tymczasowo działa SP 5 ze Studziennej, oficjalnie otwarto wystawę tych zdjęć (była tam od 6 do 11 listopada). Uczestniczyła w niej m.in. wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka i radny miejski Eugeniusz Wyglenda.
Na wstępie poproszono o zabranie głosu miejscowego proboszcza Józefa Przywarę. Ten wspominał swoje spotkanie z Janem Pawłem II, w 1980 roku gdy przebywał w Rzymie. Po tej wizycie ma pamiątki – wspólne zdjęcie i różaniec. Ksiądz podkreślił, że wystawa gości w budynku po placówce, której papież patronował. – Z bólem przyjąłem wiadomość o jej likwidacji. Doszło do tego na cztery dni przed beatyfikacją Jana Pawła II. Pamiętam jak usłyszałem o tym w radiu Vanessa 28 kwietnia. Żałuję, że radni, którzy o tym decydowali nie zrobili wizji w terenie, nie przyjechali do naszej szkoły ją obejrzeć – mówił do kilkudziesięciu osób zgromadzonych w sali.
Duchowny przypomniał, że 15 radnych miejskich zagłosowało za likwidacją. – Głosowali wtedy pod dyktando. Dziękuję w imieniu błogosławionego tym, którzy likwidacji się sprzeciwili lub powstrzymali się od głosu – stwierdził ks. Józef Przywara. W sudolskiej świątyni umieścił sztandar szkolny i tablicę o nadaniu imienia papieskiego SP 6. – Nie chciałem aby się poniewierały – podsumował.
(ma.w)