List do redakcji
W związku z artykułem „Zamieszania wokół bibliotek ciąg dalszy” z dnia 8 listopada chcę sprostować nieprawdziwe informacje o mojej osobie.
W protokole z sesji, o której była mowa, nie było mowy o bibliotece w Zawadzie Książęcej, a problem jaki poruszałem na tej sesji wyraźnie dotyczył gier agresywnych udostępnianych przez pana Barona w świetlicy. Już od dłuższego czasu przewodniczący Gerard Przybyła ma kłopoty z prawidłowym i rzetelnym cytowaniem moich słów, które ja mam nagrywane a wcześniej opracowane na piśmie. Gerard Przybyła nie potrafi lub nie chce zauważyć różnicy pomiędzy biblioteką a świetlicą w Zawadzie, które prowadzą inne osoby.
Julian Skwierczyński
radny gminy Nędza