Woda wybucha na ulicy
Remont sieci wodociągowej jest konieczny.
Temat awaryjnej nitki wodociągu stanął na ostatniej sesji rady gminy.
Bieńkowice. Alfons Cwik, mieszkaniec Bieńkowic i radny gminny poruszył sprawę, w formie interpelacji do wójta. Wskazał w niej konkretnego adresata problemu mieszkańców – prezesa Krzysztofa Baszczaka z przedsiębiorstwa Górna Odra z Roszkowa. Wspomniał o newralgicznym odcinku chodnika biegnącego przez wieś, który wielokrotnie musi być naprawiany z powodu „wybuchów wody”. – Awaria goni awarię, ponosimy nakłady, dodatkowe na remont chodnika – narzekał na sesji bieńkowicki radny.
Szef Górnej Odry powiedział nam, że odcinek wodociągu w Bieńkowicach ma być naprawiony za unijne pieniądze, które spółka chce pozyskać z Funduszu Spójności w ramach kompleksowej inwestycji w gospodarkę wodno-ściekową. Na razie krzyżanowicko-kornowacki wniosek (bo dotyczy dwóch gmin) znajduje się na liście rezerwowej funduszu. Koszty wymiany nitki w Bieńkowicach wyniosą ok. miliona złotych.
(ma.w)