Zima nie jest jak witamina
Jeśli się bać to tylko zimy stulecia – przekonują władze powiatu pytane o przygotowanie do akcji zima.
Czy siatek przy drogach starczy by obronić powiat przed śnieżną nawałnicą? To jak z twierdzeniem, że bez zażywania witaminy C od razu się pochorujemy – stwierdził starosta.
Rajca powiatowy z Makowa wrócił do popularnego na forum powiatu tematu niewystarczającej zdaniem samorządowców liczby zabezpieczeń przeciwśnieżnych ustawianych przy drogach (kiedyś płotków, obecnie siatek). Poruszają go co zimę albo Łukasz Kocur albo właśnie Leonard Malcharczyk. – Przypominam sobie jak na posiedzeniu komisji dyrektor PZD mówił o braku środków finansowych na te siatki – zauważył na grudniowym posiedzeniu połączonych komisji, gdzie omawiano projekt budżetu powiatu na 2012 rok.
Zdaniem starosty, siatki nie są skutecznym sposobem walki ze śnieżną nawałnicą. – Są miejsca gdzie siatki się sprawdzają, a są takie, że lepiej posłać tam pług – oznajmił Adam Hajduk. Według niego służby powiatowe są przygotowane do akcji zima, a zaskoczyć może je tylko „zima stulecia, która wywróci wyobrażenia o jej przebiegu”.
(ma.w)