Milionowy deficyt
Budżet 2012 dla Pietrowic Wielkich nie pozwala się rozpędzić gminie.
Wójt Andrzej Wawrzynek obiecał radnym gospodarsko-rzetelne podejście do wydatków w przyszłym roku.
Przy jednym głosie wstrzymującym 29 grudnia przyjęto budżet gminy na przyszły rok. Oponował Zdzisław Kozub z Krowiarek, którego wniosku o remont chodnika władze nie chciały wprowadzić do planu finansowego samorządu. Wnioskował by inwestycję przeprowadzić ze środków zaplanowanych na administrację w gminie. – A konkretnie z czego mam ściągnąć te pieniądze? Z urzędu gminy, urzędu stanu cywilnego czy rady gminy? – pytała Kozuba skarbnik Marzena Kopczewska. Ten był „zadziwiony interpretacją” urzędniczki, a zapowiedzi wójta Andrzeja Wawrzynka o możliwościach przeprowadzenia remontu nie chciał słuchać. – Obiecywanek mi nie potrzeba, chcę mieć to na piśmie – stwierdził.
O remont ul. Spółdzielczej dopytywał radny z Lekartowa Piotr Parys. – Nie rozpędzajmy się – prosił radnych wójt Wawrzynek. Zauważył, że problemy w kraju czy niepewność co do losów Unii Europejskiej powodują, że budżet 2012 jest „wielką niewiadomą z papierowymi kwotami”.
(ma.w)