Niebezpieczny zakręt
Kolejny przykład, kiedy od zdrowego rozsądku ważniejsze są przepisy.
Jan Lach, zastępca przewodniczącego rady miejskiej zwrócił uwagę na niefortunne oznakowanie skrzyżowania w Bojanowie.
Krzanowice, Bojanów. Chodzi o skrzyżowanie przy łuku, gdzie zbiegają się ulice Raciborska i Krzanowicka. Kierowcy jadąc, zdawałoby się główną drogą, na łuku muszą ustąpić pierwszeństwa. Sytuacja na drodze staje się o tyle niewygodna, że przy niekorzystnych warunkach na drodze, trudno w tym miejscu wyhamować (łuk znajduje się na stromej górce). Zdaniem przewodniczącego o wiele bezpieczniej byłoby gdyby w tym miejscu zmienić organizację ruchu. Początkowo Jan Lach myślał, że obecne oznakowanie ustawiono przez pomyłkę.
Burmistrz Manfred Abrahamczyk przyznał, że temat wzbudza dyskusje od wielu lat. Wyjaśnił, że pierwszeństwo jazdy wiedzie wzdłuż drogi powiatowej, która jest drogą wyższej rangi od dróg gminych. Wspólnie ze swoim zastępcą Andrzejem Jelonkiem zaproponowali wystosowanie pisma w tej sprawie do starostwa. Jak przyznali, takie zmiany w organizacji ruchu są jednak rzadkością.
(woj)