Kambodża przy czwórce
Do 3 lat ma powstać przy SP 4 nowe boisko. Obecne szpeci okolicę, w której estetykę miasto wpompowało setki tysięcy złotych odnawiając budynek i budując plac zabaw.
O plany magistratu wobec Szkoły Podstawowej nr 4 pytał radny Dawid Wacławczyk (Nasze Miasto). Złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta. Nadmienił w niej, że jest to zapytanie wuefisty z SP 4. Zapalony turysta i właściciel biura podróży nazwał stare boisko „Kambodżą” i zatroszczył się o perspektywę remontu placu do gier i zabaw.
Porównanie z krajem w Azji rozbawiło włodarza miasta. Mirosław Lenk odparł, że musi sprawdzić czy dzieci nie noszą tam broni, bo z tym mu się kojarzy Kambodża. Już na poważnie, posiłkując się wiedzą naczelnika wydziału edukacji stwierdził, że do 3 lat gmina wyremontuje boisko przy placówce. Na razie poradził jej uczniom korzystać ze zbudowanego po sąsiedzku, przy Gimnazjum nr 1, boiska Orlik. – Budżet miasta nas ogranicza w takich inwestycjach, plany musimy odraczać – dodał prezydent Lenk.
(ma.w)