Odpowie za lenistwo
Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi Andrzejowi M., który ułatwiał sobie pracę w punkcie skupu złomu podrabiając podpisy klientów.
29 lutego wydział do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu zakończył trwające od października 2011 roku postępowanie w sprawie poświadczenia nieprawdy w dokumentacji skupu złomu w jednym z raciborskich punktów skupu metali kolorowych. Chodziło o poświadczanie nieprawdy w formularzach dokumentujących kupno złomu. – 51-latek będąc osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu formularza przyjęcia odpadów od stycznia 2011 roku do września 2011 poświadczał nieprawdę. Wystawiał dokumenty na daną osobę a następnie podrabiał jej podpis – tłumaczy prokurator Franciszek Makulik, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Raciborzu. Tylko w ciągu tych kilku miesięcy dopuścił się 426 takich czynów. Mechanizm działania wynikał w zasadzie z lenistwa. Andrzejowi M. nie chciało się wystawiać formularza za każdym razem gdy skupował złom. – Zdarzało się, że ktoś przynosił zaledwie kilka puszek i dla tak małej liczby nie wystawiał odpowiednich dokumentów. Wolał wystawić jeden zbiorczy dokument na większą ilość złomu pozorując, że sprzedała to jedna osoba – tłumaczy prokurator. Śledczy zaznaczają, że nie wchodzi tu w grę fałszowanie dokumentacji dla zalegalizowania przyjęcia złomu pochodzącego np. z kradzieży. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Raciborzu rozpoczęli mozolne sprawdzanie dokumentacji i przesłuchiwanie kolejnych osób, które oddawały złom. Przesłuchano ponad pół tysiąca osób.
Około 130 kategorycznie zaprzeczyło prawdziwości okazanych im dokumentów. W wyniku postępowania ustalono, iż 426 formularzy przyjęcia odpadów poświadczało nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne. Pracownik punktu skupu złomu przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. 51-latkowi grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Nie zastosowano wobec niego żadnego środka zapobiegawczego.
(acz)