Czym się może pochwalić gmina Pietrowice Wielkie

W kategorii „Smaki” na uwagę zasługują:

Pieczywo Pietrowickie: w Gminie Pietrowice Wielkie funkcjonuje kilka piekarni: w Samborowicach: Błaszczok , wKrowiarkach Urbas, wPietrowicach GS i w Żerdzinach Liszka. Zakłady te produkują chleb, bułki, kołacze i inne produkty piekarnicze oraz pokrewne. Produkty te, rozchodzą się jak świeże bułeczki po całym powiecie raciborskim i głubczyckim. Jeżeli już mowa o bułeczkach, to należy przypomnieć, że słynne a właściwie kultowe są bułki pieczone w piekarni pietrowickiego GS-u, dostępne w sieci sklepów GS-u. Po te bułki – niewątpliwie najsmaczniejsze w całej Polsce, wykonane tradycyjną metodą i bez ulepszaczy – zjeżdżają się chętni z całej gminy, Raciborza i Kietrza.

Miód Pietrowicki: w Gminie Pietrowice miód wytwarza kilkunastu pszczelarzy. Prawie wszyscy zrzeszeni są w Związku Pszczelarskim. W „Nowinach Raciborskich” o ile sobie przypominam, opisywaliście szerzej  dwie pasieki: Pana Mludka z Pietrowic i Pana Grabowskiego z Pawłowa. Zresztą w tej pasiece w Pawłowie funkcjonuje nawet cała pracownia, która jest specjalnie zorganizowana dla zwiedzających, czy to dla wycieczek szkolnych, czy gości z zorganizowanych grup. Miałem okazję ją zwiedzać razem z delegacją partnerskiej Gminy z niemieckiego Liederbach. Do zrzeszenia  pszczelarzy z Gminiy Pietrowice należą pasieki: Horak Hubert, Kozakiewicz Władysław, Mludek Leon & Dariusz, Wrzoł Jerzy, w Pawłowie: Lewandowski Jan, Grabowski Martyn, w Krowiarkach: Ziegler Paweł, Rohowski Jerzy, Kozub Zdzisław, w Samborowicach Tunk Alfred a w Amandowie Wilczek Hubert.

W kategorii „Wyjątkowe Miejsca”:

Zabytkowy, drewniany Kościółek pw. Św. Krzyża, położony za Pietrowicami przy drodze do Gródczanek. To do tego Kościółka zmierza zawsze w Poniedziałek Wielkanocny Procesja Konna. To jest najbardziej urokliwe miejsce Raciborszczyzny, gdzie od wiosny do jesieni gromadzą się tłumy wiernych na niedzielnej mszy, zawsze o godz. 11.00. Msza odbywa się w plenerze przy akompaniamencie śpiewu ptaków. Obok Kościółka znajduje się studzienka ze słynną w okolicy wodą, podobno nawet leczniczą, arboretum z wieloma rodzajami drzew i roślin z całego świata oraz kącik rekreacyjno-wypoczynkowy.

Pałac w Krowiarkach wraz z wielohektarowym otaczającym go parkiem jest równie słynnym zabytkiem. W opinii śląskiego konserwatora zabytków jest to bodajże drugi lub trzeci największy pałacowy zabytek województwa śląskiego. Pałac ten po wojnie funkcjonował jako szpital lub sanatorium. Po likwidacji tej funkcji nastąpiła największa tragedia został pozostawiony na pastwę zniszczenia. Brak remontów połączony z wandalizmem doprowadził pałac do ruiny. Na początku zmian ustrojowych udało się pałac sprzedać inwestorowi z Krakowa, który roztaczał wielkie plany odbudowy a skończyło się na niczym. Więcej szczęścia miał pałac kilka lat temu po słynnym lądowaniu helikoptera w Krowiarkach z jednym z najbogatszych ludzi na świecie na pokładzie. Zniszczony pałac mimo wszystko tak zachwycił inwestora, że niedługo po swojej wizycie zakupił pałac. Inwestor poczynił kolosalne nakłady i uratował pałac od zawalenia się. Dokonał również częściowej odbudowy, a prawie całkowicie odbudował mauzoleum parkowe. Kryzys światowy pewnie wstrzymał dalszą renowację, ale co najważniejsze udało się powstrzymać dalszą degradację, a w międzyczasie udało się dokonać renowacji wielkiego parku otaczającego pałac.

W kategorii „Myśl techniczna”:

Pietrowickie Garnitury w świadomości wielu osób wciąż mają mocną pozycję. Historycznie wywodzi się to z dawnych czasów, gdzie podobno w Pietrowicach Wielkich powstał pierwszy cech krawiecki w naszym regionie, później Pietrowice Wielkie słynne były z tego, że w co drugim domu był zakład krawiecki. Potem była dominacja spółdzielni krawieckiej „Jedność”, która w latach 70-tych i 80-tych była dużym eksporterem produktów, również garniturów do wielu krajów Europy. Eksport odbywał się również na kontynent amerykański. Obecnie w spółdzielni krawieckiej prowadzona jest produkcja m.in. garniturów dla znanej marki „Lavard”, jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek w Polsce i za granicą w branży męskie garnitury.

Należałoby również wspomnieć, że Gmina Pietrowicka to obecnie prężny ośrodek przemysłowy „stolarki otworowej”. W Kornicy i Pawłowie funkcjonują co najmniej 3 znane zakłady z tej branży: Eko-Okna, OMAN i Zakład Lazar. Zakłady te tworzą około tysiąca miejsc pracy. Od podstaw produkowane w nich są okna fasadowe, okna dachowe, drzwi, schody składane. Zakłady te opanowały technologię obróbki PCV, metalu, szkła, stali, drewna i aluminium. Produkty wytwarzane w tych zakładach z informacją, że wyprodukowano w powiecie raciborskim są eksportowane do ok. 40 krajów w Europie i na świecie.

Należałoby również wspomnieć, że Gmina Pietrowice może się szczycić dużą ilością zakładów blacharsko-ciesielskich tym bardziej, że powstają ciągle nowe. W całej okolicy znane z renomy i solidności są m.in. zakłady: Gogolin, Zebrała, Harmata, Gotzman, Przybyła, Nowak i Kusz.

Na koniec należałoby również wspomnieć o Pietrowickich jajkach. Produkcja odbywa się w RSP Cyprzanów i RSP Kornice. Są one znane z wysokiej jakości w całej okolicy.

Jest jeszcze wiele innych branż technicznych, usługowych szczególnie rozwijających się w ostatnich latach w Gminie Pietrowice, jednak ze względu na pojemność gazety trudno wszystkie opisać.

W kategorii „Wydarzenia i tradycje regionalne”

Mamy ponownie dominację słynnej Wielkanocnej Procesji Konnej. Procesja odbywa się od niepamiętnych czasów. W każdy Poniedziałek Wielkanocny o godz. 13:00 spod Kościoła Parafialnego rusza Procesja Konna, najpierw do Kościółka Św. Krzyża tam odbywa się krótkie nabożeństwo z modlitwą o urodzaje, a później następuje objazd pól zakończony paradą koni. Następnie konie przejeżdżają na boisko sportowe w Pietrowicach Wielkich, gdzie nabożeństwem kończy się część kościelna, a po nim rozpoczyna się festyn konny z pokazami kaskaderki konnej, skokami przez przeszkody i innymi atrakcjami. O pietrowickiej procesji film nakręcił słynny artysta krakowski Adam Bujak, fotograf papieski, wydano wiele publikacji, a w zeszłym roku przeprowadzona była bezpośrednia relacja telewizyjna przez błękitny helikopter TVN.

W tej samej kategorii nie da się nie wspomnieć o Eko-Wystawie. Wprawdzie jej kilkunastoletnia tradycja to na tle wielosetletniej tradycji Procesji Konnej prawie nic, ale skala i zasięg jej oddziaływania jak też forma, wielkość ekspozycji i wielość osób odwiedzających powoduje, że Eko-Wystawa wrosła już mocno w tradycję Ziemi Raciborskiej.