List do redakcji
W związku z publikacją artykułu „Dyrektor biblioteki pod okiem radnego” zamieszczonego w „Nowinach Raciborskich” z dnia 20 marca.
Konkurs na stanowisko Dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Nędzy odbył się zgodnie z przepisami prawa, ujętymi w regulaminie konkursu. Informacja o konkursie była podana z odpowiednim wyprzedzeniem. Dlatego zupełnie niezrozumiałe jest, dlaczego Pan Radny Skwierczyński nazywa tę procedurę „farsą konkursową”. Sugerowanie przy tej okazji, że osoba, która została zatrudniona na stanowisku dyrektora biblioteki jest „dyrektorem plastelinowym”, a Pani wójt posuwa się do tzw. „niecnych intryg pozbawionych wszelkiej przyzwoitości i moralności”, świadczy o tym, iż temu Radnemu takie pojęcia jak przyzwoitość i moralność są, całkowicie obce. Nie ma on o tym zielonego pojęcia, gdyż zapewne nigdy zasad moralnych nie miał okazji przestrzegać i nadal ich nie przestrzega. Jeśli jakieś działania „prowadzą Gminę Nędza do zapaści”, to w mojej skromnej ocenie, są to zachowania Pana Radnego i „jego asystentów”. Sposób narracji stanowiska Radnego przedstawiony w „Nowinach Raciborskich” pt. „Dyrektor biblioteki pod okiem radnego” Z dnia 20 marca 2012 r., w moim odbiorze nie przynosi chluby nie tylko Radnemu Gminy, ale również tygodnikowi, a zwłaszcza autorowi tej publikacji, który ten prymitywny tekst Radnego Skwierczyńskiego zdecydował się opublikować.
To zachowanie się Radnego w stosunku do mnie jak i innych osób jest dowodem na to, że takie pojęcia jak przyzwoitość i moralność są mu całkowicie obce.
Z poważaniem
Iwona Czorny, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Nędzy