Będą świętować na zamku
Stowarzyszenie „Dobro Ojczyzny” istnieje już trzy lata. Oficjalne obchody jubileuszu odbędą się 11 września na Zamku Piastowskim w Raciborzu.
Wówczas ma się odbyć oficjalne spotkanie zarządu „Dobra Ojczyzny” oraz zaproszonych gości, wśród których mają znaleźć się członkowie raciborskich stowarzyszeń oraz niektórych partii politycznych. Nie zabraknie przedstawicieli PiS, PJN, NaM czy Prawicy Rzeczpospolitej. – Spotkanie ma służyć temu, abyśmy wspólnie podsumowali wszystkie nasze działania oraz porozmawiali o przyszłości. Chcielibyśmy wspólnymi siłami zrobić jeszcze więcej. W czasie spotkania zaproponujemy utworzenie Rady Programowej wszystkich prawicowych stowarzyszeń, które działają na terenie Raciborza. Ma ona być forum współpracy naszych jednostek. Nie chcemy nikomu narzucać naszych poglądów. Pragniemy tylko dobra wspólnego. Uważamy, że całe zło świata, bierze się z bezczynności ludzi dobrych. Zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do naszego stowarzyszenia. Razem może zrobić bardzo wiele – mówi jeden z prezesów „Dobra Ojczyzny” Józef Kastelik. Na wrześniowym spotkaniu pojawić się mają prof. Mariusz-Orion Jendrysek oraz Henryk Kozłowski. – Obaj panowie zajmują się energią odnawialną. Chcemy wspólnie pomyśleć nad tym, w jaki sposób taką energię można by było wykorzystać w Raciborzu. Mamy ogromną nadzieję, że nakłonimy do współpracy nad tym projektem raciborski zakład Rafako, któremu te tematy są bardzo bliskie. To właśnie prof. Kozłowski kilka lat temu uświadomił nas, że pod Racibórz podchodzą wody geotermalne o temperaturze do 80 stopni Celsjusza. Dlatego pytamy: dlaczego miasto nie wykorzystuje takich zasobów? Musimy dać impuls władzom, aby pochyliły się nad projektem zagospodarowania takich źródeł energii, które bądź co bądź są darmowe i bardzo opłacalne – podkreśla prezes, Józef Sadowski. „Dobro Ojczyzny” od wielu lat zwraca także uwagę na infrastrukturę Raciborza. Jednym z pomysłów na zmianę obecnej sytuacji było zdjęcie asfaltu w centrum miasta i zastąpienie go kostką brukową. – Jest wiele plusów zastąpienia asfaltu kostką. Pierwszym z nich jest jej długotrwałość, kolejną zaletą jest to, że kierowcy po takiej kostce będą jechać wolno co zwiększy bezpieczeństwo w mieście, wreszcie, kostka upiększyłaby miasto – tłumaczy Sadowski. – Jeżeli chodzi o projekty gospodarcze to wiele zarzutów mamy do opieszałości władz w sprawie budowy raciborskiego zbiornika wodnego. Ostatnio pojawiła się informacja, że fundusze Unii Europejskiej na ten cel, mogą przepaść. Temat budowy zbiornika odwleka się w czasie już od dawna – mówi Kastelik.
Stowarzyszenie bardzo często porusza temat prywatyzacje raciborskich zakładów. – Niepokoi nas to, że w miejsce Mleczarni wchodzi zagraniczny zakład Zott, który ma złą opinię na świecie. Nie rozumiemy dlaczego „giną” raciborskie zakłady i przez to mieszkańcy naszego miasta tracą pracę. Chcielibyśmy wspólnymi siłami coś z tym zrobić – mówią zgodnie prezesi „Dobra Ojczyzny”.
MAD