Faktura za szambo kosztuje ekstra?
NĘDZA. Rada gminy przyjęła uchwałę, w której określono wymagania jakie mają spełnić firmy opróżniające i wywożące szambo z terenu gminy.
W dokumencie mowa m.in. o odpowiednio wyposażonych i utrzymanych wozach asenizacyjnych oraz o dokumentach, które potwierdzają stan wozów i zaplecza technicznego. Wójt Anna Iskała wyjaśniła, że uchwała to początek przystosowywania prawa gminnego do nowych zapisów ustawy o gospodarce nieczystościami.
Radny Jan Francus zaciekawił się, czy urzędnicy rzeczywiście sprawdzają informacje podane przez firmy. Z kolei radny Julian Skwierczyński dopytywał o zegary wskazujące ilość wypompowanej treści szamba. Wójt odpowiedziała, że informacje przedsiębiorców są weryfikowane. Brak zegara równa się zaś dyskwalifikacji firmy. – Polecam nasz zakład komunalny, który świadczy podobne usługi. Mamy nowy wóz i dokładnie podajemy ile ścieków zostało odebranych. Poza tym są najtańsi – reklamowała.
Radny Karol Kalemba zainteresował się, czy za odbiór nieczystości ciekłych mieszkańcy gminy powinni mieć paragon czy fakturę. Szefowa gminy wyjaśniła, że wystarczy, aby na dokumencie była nazwa firmy, stąd wystarczy prosty rachunek. Radny Kalemba doprecyzował, że pracownicy jednej z firm żądają za wystawienie faktury wyższej opłaty. Różnica ma wynosić tyle. ile stawka za podatek VAT. Wójt przyznała, że gminę interesuje jedynie, aby ścieki były wywiezione do oczyszczalni. Jednak bez względu czy za usługę odbioru ścieków poprosimy o paragon czy fakturę, opłata powinna wynosić tyle samo.
(woj)