Lepiej na końcu u bogatego niż w czołówce u biednego?
Krzyżanowice, Tworków. Radny Adam Machowski z Tworkowa skarżył się na sesji rady gminy na to, że przy tej samej drodze krajowej (nr 45) inaczej przeprowadzane są remonty.
Radny, który w swojej pracy zawodowej musi dużo jeździć samochodem zauważył, że inaczej wyglądają chodniki przy tej samej drodze w województwie opolskim a inaczej (gorzej) w naszym. Za remonty dróg krajowych w całym kraju odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jako potwierdzenie swojej tezy, radny pokazał fotografie nowych chodników z barierkami w Kędzierzynie. – Jak to jest, że u nas jest inaczej? Skąd tam mają na to pieniądze? – zastanawiał się.
Wójt Grzegorz Utracki podejrzewał, że powód takiej sytuacji leży w tym, że na Śląsku jest prowadzonych więcej remontów. Stąd GDDKiA przeznacza na poszczególne odcinki mniejsze kwoty. – Mówią, że lepiej być na końcu u bogatego niż na trzecim miejscu u biednego – nawiązał do ogólnej sytuacji obu województw. Wójt dodał, że w przypadku dróg sytuacja wygląda nieco inaczej. – Zawsze będziemy na końcu w województwie śląskim – nie pozostawił złudzeń.
(woj)