Możemy wygrać ze złodziejami
Już 28 października na odcinkach linii kolejowych Racibórz Markowice – Syrynia oraz Syrynia – Pszów odbędzie się piknik kolejowy. Grupa kolejowych zapaleńców zamierza zawiązać stowarzyszenie by ratować zdegradowane linie przed całkowitą ruina i złomiarzami.
Organizatorzy planują przejazd drezynami po liniach kolejowych nr 176 oraz 192. Obie mają statut czynnych, choć nieużywanych. – Impreza ma na celu ukazanie walorów turystycznych tej urokliwie położonej linii kolejowej. Chcemy te walory pokazać włodarzom naszego regionu, zostaną oni zaproszeni na specjalny przejazd. Potem również z przejazdów skorzystają mieszkańcy – tłumaczy Artur Grutz, jeden z organizatorów. Impreza odbędzie się dzięki Opolskiemu Stowarzyszeniu Miłośników Kolei, Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Górnictwa kopalni „Rydułtowy – Anna” oraz Towarzystwa Przyjaciół Pszowa przy wsparciu Burmistrza Miasta Pszów. Impreza ma również związek z narodzinami stowarzyszenia, które chce walczyć o zapomniane i rozkradane przez złomiarzy tory.
Towarzystwo Entuzjastów Kolei (TEK), bo tak będzie nazywać się stowarzyszenie, ma mieć swoją siedzibę w Wodzisławiu Śląskim. – Jako stowarzyszenie chcemy doprowadzić do uruchomienia Turystycznej Lini Kolejowej na liniach 176 i 192. Prowadzimy już rozmowy z włodarzami, stowarzyszeniami i przedsiębiorcami celem poparcia tej inicjatywy. Chcielibyśmy nagłośnić ten fakt i uzmysłowić mieszkańcom regionu to, aby nasze dobro lokalne nie było rozkradane przez nieodpowiedzialnych ludzi. Ta Turystyczna Kolej może ubogacić nasz region i przyciągnąć turystów do nas – tłumaczy Artur Grutz. Członkowie stowarzyszenia zamierzają również aktywnie dbać o stan techniczny linii. – W przyszłości, starając się o różne fundusze można by nie tylko powstrzymać degradację ale i polepszyć stan tej linii, a nawet, starając się o fundusze ze współpracy przygranicznej, przedłużyć połączenie turystyczne przez Chałupki do Bochumina. Pytanie tylko czy zdążymy przed złomiarzami, którzy już dają o sobie znać na wzmiankowanych liniach i za nic mają rozwój okolicy. Jak ich powstrzymać? Może jak wszyscy razem solidarnie się zbierzemy, my obywatele, policja, przedsiębiorcy, i władze lokalne, i te na szczeblach wyższych i będziemy o problemie głośno mówić to może nie będzie cichego przyzwolenia do rozkradania Państwa, a Państwo to My. Bądźmy dumni z tego co mamy! – apeluje miłośnik kolei. Więcej o stowarzyszeniu na stronie: tek.wb.pl
(acz)