Kosz, który buduje koloryt miasta
Miasto kupi wandaloodporne kosze na śmieci.
30 tys. zł chce wydać magistrat na nowe śmietniki w mieście. – Lepiej aby było ich mniej ale solidnych – uważa prezydent miasta.
O zamiarze zakupu Mirosław Lenk poinformował na posiedzeniu komisji gospodarki. Plany skomentował radny Robert Myśliwy. – Chcemy ładnych koszy, one budują koloryt miasta – oznajmił, wyrażając przy okazji zaniepokojenie, że kryterium przetargu będzie cena czyli miasto wybierze najtańszy produkt na rynku. Włodarz miasta uspokoił go. – Określimy jakich koszy potrzebujemy. Będziemy je wybierać spośród solidnych – zapewnił. Na potwierdzenie, że w urzędzie nie chcą taniego i lichego towaru zastępca prezydenta wspomniał o zawodach jakie urządzają wandale z użyciem śmietników. – W lekkie kopią i wygrywa ten kto więcej razy obróci kubeł. Ciężkimi rzucają na odległość. Doświadczyliśmy tego w parku Roth – stwierdził Wojciech Krzyżek. Jego zdaniem nie można zapominać o złodziejach, bo wszystko co nadaje się na sprzedaż w skupie złomu od razu jest kradzione. – Tak było z rurkami na ścieżce rowerowej. Musieliśmy je zabetonować i oznaczyć żeby nie padły łupem złomiarzy – podsumował urzędnik.
maw