Rodzina z Tworkowa nie zdążyła
KRZYŻANOWICE, TWORKÓW. 17 września państwo Alina i Herbert Kasza z Tworkowa wezwali radę gminy Krzyżanowic do usunięcia naruszenia prawa. Naruszenie to miało polegać na uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym działki przy ul. Długiej w Tworkowie przeznaczono na zabudowę mieszkaniowo-usługową oraz usługi użyteczności publicznej. Państwo Kasza wnioskowali zaś o zmianę tego przeznaczenia na tereny zabudowy mieszkaniowej z wyłączeniem funkcji usługowej.
Rada gminy opiniowała wniosek mieszkańców Tworkowa podczas ostatniej sesji rady. Decyzją większości rady nie przyznano racji zainteresowanym. Jako wyjaśnienie podano, że plan był opracowywany zgodnie z procedurami i wszyscy zainteresowani mogli w wyznaczonych terminach zgłaszać do niego swoje uwagi. Ogłoszenia ukazały się m.in. w Nowinach Raciborskich, Wieściach Gminnych i na tablicach ogłoszeń urzędu gminy. Państwo Kasza nie zdążyli.
Radni i wójt podczas debaty nad sprawą na sesji rozumieli niezadowolenie wnioskodawców. Jednak nie mogli przyznać, że doszło do naruszeni prawa. Wszystkie procedury wykonano prawidłowo i urzędnicy nie popełnili w tej kwestii błędu. Niedopatrzenie zaś leżało po stronie mieszkańców Tworkowa, co mieli sami przyznać.
Jeśli więc znajdzie się chętny, to przy ul. Długiej może otworzyć działalność usługową, która niekoniecznie będzie odpowiadać sąsiadom. Okazja do uniemożliwienia takiej działalności pojawi się dopiero przy następnym opracowaniu planu zagospodarowania przestrzennego.
(woj)