Są miejsca na darmową kolonoskopię
Jeszcze 150 osób, które spełniają określone przez ministerialny program badań przesiewowych wymogi, może skorzystać z darmowej kolonoskopii, czyli badania jelita grubego. Wystarczy zgłosić się do Centrum Gastroenterologii w Wodzisławiu.
Na raka jelita grubego zapada coraz więcej osób. – Sumarycznie, jeśli chodzi o kobiety i mężczyzn, to drugi najczęstszy nowotwór w Polsce – podkreśla Stanisław Skupień, lekarz z Centrum Gastroenterologii w Wodzisławiu Śl. U większości nowotwór rozpoznawany jest zbyt późno, ponieważ w początkowych stadiach nie daje żadnych objawów. – Jeśli pojawiają się takie dolegliwości jak chudnięcie, anemia, krew w stolcu, wyczuwalny guz w brzuchu, biegunki lub zaparcia, to często choroba jest już dość zaawansowana – dodaje gastroenterolog.
Wystarczy ankieta
Ratunkiem przed rakiem jelita grubego mogą być badania przesiewowe, które pozwalają na wczesne wykrycie zmian, a w wielu przypadkach na ich endoskopowe usunięcie w trakcie trwania badania, które wystarczy wykonać raz na 10 lat. – Od 2006 roku przeprowadzamy w ramach ministerialnego programu bezpłatną kolonoskopię – wyjaśnia Skupień. Z endoskopowego badania może skorzystać każda osoba w wieku od 50 do 65 lat, która nie ma żadnych objawów nowotworu jelita grubego. Oferta skierowana jest również do osób powyżej 40 roku życia, jeżeli w ich rodzinie występował rak lub polipy jelita grubego. Na badanie nie jest potrzebne żadne skierowanie. Wystarczy wypełnić ankietę. – Każdego roku wykonujemy około 700 bezpłatnych badań. W tym roku zostało nam jeszcze 150 miejsc. Wynika to z faktu, że ogłaszając ten program ministerstwo zdrowia musiało przeprowadzić konkurs ofert. Został on przeprowadzony tak, że mogliśmy rozpocząć badania dopiero w lipcu – tłumaczy gastroenterolog. Warto się zgłaszać tym bardziej, że na kolonoskopię w szpitalach trzeba czekać w wielomiesięcznych kolejkach. Poza tym ministerstwo od przyszłego roku planuje zmienić zasady programu – pacjenci mają być wybierani w drodze losowania.
Znieczulanie i uspokajanie
Osobom, które skorzystają z programu, oferowane są za darmo środki uspokajające i przeciwbólowe. – Pacjenci czują się zrelaksowani, a odczucia są niewielkie. Nie mogę stwierdzić, że są to badania przyjemne, natomiast opowieści na ich temat, zwłaszcza wpisy w internecie, wyrządzają pacjentom wielką krzywdę. Oczywiście jest grupa osób, które od razu proszą o znieczulenie anestezjologiczne. Istnieje taka możliwość, tyle że już odpłatna – tłumaczy Stanisław Skupień. Co ważne, refundowane są też środki przeczyszczające. – W sytuacji, kiedy pacjent wykonywałby kolonoskopię w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, otrzymałby receptę na takie środki i sam za około 70 zł musiałby je sobie wykupić – zaznacza gastroenterolog dr Krzysztof Jarus. W trakcie badania usuwane są polipy do 1 cm. Te większe wiążą się z dalszym leczeniem w szpitalu, do którego kierują lekarze z Centrum Gastroenterologii. – Zapewniamy kompleksową opiekę – puentują Skupień i Jarus.
(mas)