Piórem naczelnego

Miło nam powitać w zespole redagującym gazetę nowego współpracownika – Ewę Trzos. To, mimo młodego wieku, długoletnia działaczka AZS Rafako Racibórz, sympatyk siatkówki i administrator witryny internetowej klubu. Jeszcze nie tak dawno opisywaliśmy Ewę jako uczennicę „Ekonomika” w sportowych zawodach szkolnych i nawet się nie obejrzeliśmy jak wyrosła nam dziennikarka sportowa. Dzięki niej fani raciborskiej siatkówki nie przeoczą żadnego wydarzenia w tej dyscyplinie.

Pomimo aplauzu jaki wizyta prezydenta miasta wzbudziła w Studziennej, jesienny termin objazdu dzielnic wydaje się nie do końca trafny. Teoretycznie włodarz przyjeżdża do mieszkańców po propozycje zadań do realizacji. Może nawet takie, które udałoby się wcisnąć do budżetu miasta na przyszły rok. Tymczasem plan wydatków jest już ułożony i przekazany radnym czeka na uchwalenie w grudniu. Im samym będzie trudno tu coś dołożyć, co dopiero zwykłemu zjadaczowi chleba. Mirosław Lenk jeszcze tego nie robił, ale wydaje się lepszym wybierać do ludzi wiosną, gdy na dworze dłużej jasno i pogoda zachęca do wyjścia. Pora wizyt też mogłaby być wtedy późniejsza niż godz. 17, bo aktualnie spotkania zdominowane są przez osoby w wieku emerytalnym, a aktywni zawodowo nie są w stanie zdążyć na urzędniczy pokaz. Lenk już obiecuje przyszłoroczny cykl spotkań – formę rozliczenia z obietnic złożonych teraz. Może zdecyduje się wtedy na prezydencką majówkę.