Sposób na miejsce w radzie miasta
Sudół domaga się radnego i lokalu wyborczego u siebie
Dzielnica uważa, że traci na braku przedstawiciela w samorządzie. Spytali dziś Lenka, co zrobić by mieć radnego. Włodarz podpowiedział.
Jeden ze starszych mieszkańców dzielnicy zwrócił uwagę na listopadowym spotkaniu z prezydentem miasta, że okręgi jednomandatowe skazują dzielnicę na przegraną z sąsiednią Studzienną. – Tam już jest 4 radnych, u nas wcale. Przegramy – przewiduje mieszkaniec. Zdaniem Mirosława Lenka dzielnica ma szansę na tryumf wyborczy, tylko musi wybrać jednego silnego kandydata i frontalnie nań zagłosować. – Jak w Studziennej wystartuje czterech kandydatów, to z jednym silnym przegrają – kalkuluje prezydent miasta.
Miejscowi dostrzegli możliwość wygranej przy urnie, ale domagają się stworzenia lokalu wyborczego w Sudole. – Od zawsze musimy głosować w Studziennej, niech raz oni zagłosują u nas – zachęcali uczestnicy spotkania. Żartowano, że w SP 5 gdzie się głosuje jest tak ładnie po remoncie, że nie powinno się jej zadeptywać w trakcie wyborów.
maw