Gorycz „słodkiej” choroby
Cukrzyca jest dziś poważnym problemem społecznym.
– Możemy mówić o epidemii tej choroby, gdyż liczba osób z tym schorzeniem będzie lawinowo rosła – prognozuje specjalista chorób wewnętrznych lek. med. Joanna Siudkowska, która zajmuje się problemami cukrzycy u osób dorosłych już od 1996 r.
– Co sprawia, że chorujemy coraz częściej na cukrzycę?
– Cukrzycę cechuje podwyższony poziom stężenia glukozy we krwi, co spowodowane jest niedostatecznym wytwarzaniem lub nieprawidłowym działaniem hormonu zwanego insuliną. Prawidłowy poziom cukru (glukozy) we krwi powinien wynosić 60-99 mg/dl na czczo. Natomiast u zdrowej osoby ok. od 1,5 do 2 godzin po posiłku nie powinien przekraczać 140 mg/dl.
Lawinowy przyrost liczby osób dotkniętych tą chorobą związany jest z naszym trybem życia, ponieważ mało się ruszamy i za dużo jemy wysokokalorycznej żywności.
Plaga nadwagi i otyłości, siedzący tryb życia sprawia, że coraz częściej zmagamy się z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej, nawet w wieku młodzieńczym u otyłej młodej osoby spotykamy zaburzenia charakterystyczne dla osób dorosłych. Zachęcajmy więc dzieci i młodzież do aktywnego spędzania wolnego czasu poprzez dawanie dobrego przykładu.
– Kogo najczęściej dotyka cukrzyca?
– Na cukrzycę może zachorować każdy, w każdym wieku, ale szczególny wzrost zachorowania na te schorzenie zwiększa się wraz z wiekiem, dlatego konieczne jest cykliczne badanie krwi, które pozwoli wcześnie zdiagnozować podwyższony poziom cukru.
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca, aby po 45 roku życia raz na trzy lata oznaczyć poziom cukru, u osób które nie mają objawów cukrzycy. Osoby z czynnikami ryzyka wystąpienia cukrzycy powinny mieć oznaczany poziom cukru raz w roku bez względu na wiek. W takiej grupie znajdują się osoby: z nadwagą lub otyłością; rodzinnie obciążone cukrzycą (rodzice bądź rodzeństwo); mało aktywne fizycznie; u których w poprzednim badaniu stwierdzono nieprawidłowy poziom glukozy oraz kobiety, które w okresie ciąży miały cukrzycę, pomimo, że po rozwiązaniu objawy choroby ustąpiły. Ponadto kobiety, które urodziły dzieci o wadze powyżej 4 kg, gdyż taka młoda mama jest obciążona prawdopodobieństwem wystąpienia cukrzycy w przyszłości.
Do grupy o podwyższonym ryzyku wystąpienia cukrzycy należą również osoby, które przebyły ostre zapalenie trzustki i niektóre inne schorzenia (w tym nadciśnienie tętnicze, wysokie stężenie cholesterolu i trójglicerydów, choroby układu krążenia). Jeśli poziom glukozy na czczo jest podwyższony, ale nie spełnia kryteriów rozpoznania cukrzycy, wówczas lekarz zaleca przeprowadzenie doustnego testu obciążenia glukozą. Test ten jest stosunkowo prostą i dostępną metodą wczesnego wykrywania cukrzycy.
– Jakie objawy powinny wzbudzać nasze obawy?
– Niepokoić powinny: utrata wagi, wzmożone pragnienie, zwiększona ilość i częstotliwość oddawanego moczu, osłabienie. Te objawy wskazują na wysoki poziom cukru we krwi. Taka osoba ma bardzo duże zaburzenia funkcjonowania całego ustroju. Gdy stan taki trwa długo, dochodzi do odwodnienia ciała i wielu innych poważnych zaburzeń wymagających intensywnego leczenia w oddziale szpitalnym.
Istnieje zjawisko progu nerkowego, co oznacza, że jeżeli poziom glukozy przekracza ok. 180 mg/dl w surowicy krwi, wówczas pojawia się ona w moczu. Dzieje się tak, ponieważ powyżej tego poziomu nerki „przepuszczają” glukozę do moczu. Glukoza jest substancją osmotycznie czynną, czyli „pociąga” wodę do moczu i stąd objaw wielomoczu (częstego oddawania moczu), który jest odpowiedzialny za odwodnienie i wzmożone pragnienie. Osoba, która posiada tak poważne zaburzenie, powinna niezwłocznie zgłosić się do lekarza celem kontroli poziomu cukru i ustalenia dalszego postępowania.
– Co należy zrobić, by ustrzec się choroby?
– Nie ma 100% gwarancji, że ustrzeżemy się cukrzycy, ponieważ są czynniki od nas niezależne (geny), ale jesteśmy w stanie zmniejszyć zagrożenie przez prowadzenie tzw. zdrowego stylu życia. Oznacza to stosowanie racjonalnej diety, w której powinny znajdować: błonnik, warzywa, owoce. Powinniśmy unikać słodyczy, ciast, słodzonych napojów oraz nadmiaru tłuszczy, zwłaszcza zwierzęcych. Szkodliwe działanie ma alkohol, u osób nadużywających go występuje cukrzyca na skutek zniszczenia trzustki i uszkodzenia wątroby. Dlatego powinna nam przyświecać zasada umiarkowania w jedzeniu i piciu, zwłaszcza alkoholu.
Zalecam też wysiłek fizyczny minimum przez 30 minut dziennie. Dla osób starszych doskonałą formą ruchu są marsze, spacery, dla młodszych wysiłek dostosowany do umiejętności. Ważna jest systematyczność uprawiania ćwiczeń fizycznych. W czasie wysiłku fizycznego w strukturach mózgowia wytwarzają się tzw. hormony szczęścia – endorfiny, dlatego poprawia się samopoczucie psychiczne.
Poprawia się też ogólna sprawność, wydolność układu odpornościowego, a w cukrzycy, co jest najważniejsze, jest lepsza kontrola poziomu cukru poprzez lepsze spalanie glukozy w mięśniach i poprawia się działanie insuliny endogennej, czyli tej, którą produkuje nasza trzustka.
Zdrowy styl życia to również odpowiednia ilość snu, w czasie którego regeneruje się nasz organizm. W badaniach obserwacyjnych wykazano, że osoby niedosypiające mają większą masę ciała niż osoby wysypiające się.
– Dlaczego leczymy cukrzycę?
– Aby uniknąć jej ostrych powikłań, w szczególności zaś śpiączki cukrzycowej prowadzącej do rozregulowania funkcji całego organizmu. Jest to stan zagrożenia życia, wymagający leczenia szpitalnego.
Poważnymi konsekwencjami cukrzycy są późne powikłania tej choroby. Do nich należą: uszkodzenia narządu wzroku, naczyń krwionośnych, nerek i nerwów obwodowych. Podwyższone poziomy cukru działają szkodliwie na nasze naczynia krwionośne, skutkiem czego są choroby naczyń wieńcowych (choroba wieńcowa, zawał serca), naczyń mózgowych (udar mózgu, otępienie naczyniowe) i siatkówki oka (skutkiem tego jest nieodwracalne uszkodzenie wzroku), miażdżyca tętnic kończyn dolnych oraz zaburzenia potencji. Czasem zdarza się, że pierwszym lekarzem odkrywającym cukrzycę jest okulista, który w badaniu oka stwierdza uszkodzenie naczyń siatkówki, wówczas należy przyjąć, że taki chory ma nierozpoznaną cukrzycę od ok. 4 – 5 lat. Wysokie wartości cukru negatywnie wpływają na stan nerwów obwodowych, najczęściej do uszkodzeń dochodzi w nerwach kończyn dolnych, są to dokuczliwe bóle stóp, zaburzenia czucia w stopach, z czasem deformacje stóp i owrzodzenie stopy czyli stopa cukrzycowa. Pojawiające się owrzodzenia i trudno gojące się rany mogą doprowadzić do amputacji kończyny.
Z powodu cukrzycy cierpią też nerki, postępujące uszkodzenie pracy nerek w sposób znaczny upośledza funkcjonowanie organizmu, a z czasem zachodzi konieczność dializowania na skutek całkowitej ich niewydolności. To bardzo ogranicza życie chorego i jego rodziny.
Na powikłania naczyniowe niekorzystnie wpływa również palenie tytoniu. Dlatego zachęcam wszystkich palaczy do porzucenia nałogu.
Leczenie cukrzycy, to nie tylko utrzymywanie poziomu glukozy we krwi na właściwych poziomach, ale to również dbałość o uregulowane ciśnienie tętnicze i prawidłowe wartości cholesterolu we krwi, kontrola stóp, oczu, serca, stanu skóry. To kompleksowa opieka nad chorym.
Ewa Osiecka