Święta uboższe niż przed rokiem
Chociaż przeciętna pensja jest wyższa o prawie 100 zł od średniej z ubiegłego roku, nie będziemy mogli kupić znacząco więcej smakołyków na świąteczny stół, donosi serwis money.pl.
Z szacunków portalu Money.pl wynika, że będziemy mogli sobie pozwolić tylko na więcej karpia, który w tym roku nie powinien być droższy niż przed Bożym Narodzeniem w 2011 roku. Podwyżki cen części produktów zniwelowały wyższe pensje. Z najnowszego sondażu TNS Polska, dotyczącego przygotowań do świąt i sposobu ich spędzania, wynika, że 49 proc. respondentów sfinansuje je z bieżących funduszy i ewentualnie bonów od pracodawców. Z oszczędności świąteczne wydatki pokryje 47 proc. badanych, a tylko 4 proc. zaciągnie kredyt. Z szacunków TNS Polska wynika, że mniejsza będzie średnia kwota wydatków na prezenty gwiazdkowe na osobę. Suma skurczy się do 341 zł i będzie mniejsza od ubiegłorocznej średniej o 15 zł.
(red)