Kameralna bliskość alternatywą dla samotności
Zaletą kameralnej atmosfery spotkań jest nie tylko łatwość we wzajemnym poznawaniu się, ale również okazja do szybkiego nawiązania bliższych kontaktów, co trudniejsze jest w większej i bardziej anonimowej grupie. Dziś takie rodzinne klimaty panują w kole emerytów i rencistów na Ostrogu, którego seniorzy spotykają się w Klubie M-5 Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”.
Koło na Ostrogu powstało 29 września 2009 r. z inicjatywy Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu. Pierwsze zebranie odbyło się z udziałem licznej, bo ok. 30-osobowej grupy seniorów. Spośród swego grona obecni wybrali przewodniczącą, sekretarza i skarbnika koła. Do koła należą głównie mieszkańcy Ostroga, chociaż zapisanych jest kilka osób z okolicznych miejscowości nawet woj. opolskiego.
– Obecnie nasze koło liczy 34 członków, ale spotykamy się w mniejszym składzie. Faktycznie na zebrania przychodzi ok. 16 – 17 osób – mówi przewodnicząca Franciszka Gruszka, która kieruje kołem od początku jego istnienia.
Gościnne podwoje Klubu M-5, Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowoczesna” udostępnia emerytom i rencistom z Ostroga nieodpłatnie, z czego skwapliwie korzystają w każdy drugi wtorek miesiąca. Spotykają się tam także przy okazji takich świąt, jak np.: Dzień Kobiet, Dzień Matki, Dzień Ojca czy Dzień Dziadka.
– Na wiosnę robimy tzw. majówkę z grillem, a jesienią ognisko połączone z pieczeniem ziemniaka. Na spotkania przychodzą też ciekawi ludzie m.in. w trosce o zdrowie psychiczne seniorów zaprosiliśmy raciborskiego neurologa Stefana Maślankę, w ramach akcji „Bezpieczny senior” – dzielnicowego, a przedstawicielki banku informowały, jak bezpiecznie zaciągać pożyczki – wymienia przewodnicząca.
W grudniu seniorzy z Ostroga spotkali się w liczniejszym niż zwykle gronie na wieczorze opłatkowym. To szczególny moment, zwłaszcza dla ludzi samotnych, dlatego zawsze zachęcamy do licznego udziału w takich spotkaniach – mówi przewodnicząca Franciszka Gruszka.
W ramach współpracy z Kołem Centrum, członkowie koła na Ostrogu uczestniczą we wspólnych wyjazdach i imprezach np. w zabawie andrzejkowej.
Koło korzysta również z propozycji zarządu rejonu, który jest organizatorem wczasów w ładnych i ciekawych miejscach. Dominują miejscowości nadmorskie, np.: Świnoujście, Ustronie Morskie, Ustka czy Pogorzelica.
– To atrakcyjna i wygodna forma wypoczynku ponieważ emeryci nie muszą jechać pociągiem na drugi koniec Polski, a podstawiony autokar zawozi ich na miejsce i przywozi z powrotem. Członkowie naszego koła mogą też korzystać z organizowanych przez Zarząd wycieczek, a byliśmy już np. w Mosznej, Rudach, Palmiarni w Gliwicach, czy na Święcie Kwiatów w Otmuchowie. Jesienią ubiegłego roku odbyła się wycieczka do Ustronia oraz wycieczka objazdowa do Węgierskiej Górki i Koniakowa – przypomina przewodnicząca.
W kole dominują kobiety, choć na spotkania przychodzi kilku panów, a są wśród nich również tacy, którzy potrafią nawet piec ciasta. Snując plany na przyszły rok, przewodnicząca zamierza znów zaprosić ciekawych ludzi, być może kogoś z władz miasta np. prezydenta, prezesa życzliwej im spółdzielni, prawnika, a także zorganizować tradycyjną majówkę. Przewodniczący koła Centrum Janusz Loch zachęca zaś do udziału w planowanej wycieczkę do Muzeum Strachu w Wojnowicach.
– Najważniejsze jest jednak to, że możemy wyjść z domu, spotkać się z innymi ludźmi, nawiązać nowe znajomości, a nawet przyjaźnie – podkreśla znaczenie koła jego członkini Janina Książek.
(ewa)