Opozycja rwie się do głosu
Kto powinien wybierać szefów miejskich placówek?
Prezydent szuka kandydatów na szefa centrum rehabilitacji przy Rzeźniczej. Wyłoni go komisja, której skład nie podoba się politykom opozycji w radzie miasta.
Radni miejscy zajmują się sprawą powołania komisji konkursowej do przeprowadzenia konkursu na stanowisko kierownika Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Prezydent Mirosław Lenk zaproponował następujący skład komisji: Ludmiła Nowacka – przedstawiciel podmiotu tworzącego, Witold Ostrowicz – przedstawiciel podmiotu tworzącego, lekarz, Iwona Trzeciakowska – przedstawiciel podmiotu tworzącego, Tomasz Kaliciak – przedstawiciel podmiotu tworzącego i Krystyna Klimaszewska – przedstawiciel Rady Społecznej Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Propozycję zakwestionował Ryszard Frączek (Oblicza), którego zdaniem w ten sposób odrzuca się część społeczeństwa Raciborza, bo w składzie nie ma przedstawiciela opozycji z rady miasta. – Jest trzech urzędników, dwóch radnych koalicji i pozamiatane. Sprzeciwiam się, bo to kolejna manipulacja, która zabiera głos opozycji – zaznaczył i zgłosił swoją kandydaturę.
Członkowie komisji oświaty, gdzie po raz pierwszy omawiano proponowany skład komisji konkursowej, podpierali się przepisami, które nie przewidują podziału gremium wybierającego dyrektora na koalicję i opozycję. Ryszard Frączek skomentował to słowami, że do komisji konkursowej nie może wejść nikt reprezentujący poglądy inne niż rządzący. Jego kandydatury radni komisji oświaty nie przyjęli. – Jeśli mamy poszerzać zespół wytypowany przes prezydenta miasta to chciałbym mieć więcej opcji do wyboru niż jedna propozycja – uzasadniał Ryszard Wolny, który głosował przeciw. Frączka nie chcieli w komisji konkursowej także Franciszek Mandrysz i Andrzej Lepczyński.
maw