Ostatni rok pomocy dla niedożywionych
POWIAT. 19 lutego w starostwie powiatowym odbyło się spotkanie podsumowujące zeszłoroczną edycję programu PEAD. Program, w skrócie, polega na przekazywaniu żywności dla najbiedniejszych. Całość finansowana jest ze środków unijnych, a koordynowana przez banki żywności i dalej przy wsparciu samorządów przez organizacje społeczne.
Na terenie naszego powiatu PEAD funkcjonuje od ośmiu lat. Jak się okazało, rok 2013 będzie ostatnim okresem, w którym najubożsi otrzymają żywność w ramach PEAD.
Na spotkaniu był obecny starosta Adam Hajduk i Krystian Niewrzoł, który jest głównym ogniwem scalającym program na naszym terenie. Zaproszono przedstawicieli organizacji społecznych, którzy zajmują się na terenie swoich gmin dystrybucją żywności. Gościem głównym był prezes Śląskiego Banku Żywności Jan Szczęśniewski.
To właśnie prezes banku wyjaśnił, że idea programu powstała z powodu wielkich nadwyżek żywności na terenie Unii Europejskiej. Żeby żywność się nie marnowała postanowiono ją rozdawać tam, gdzie tego najbardziej potrzebują. Obecnie problem z nadwyżkami rozwiązano, a sytuacja w większości regionów Europy się ustabilizowała. Co prawda nadal występują przypadki niedożywienia, ale unijni urzędnicy zdecydowali, że ewentualne nadwyżki bardziej przydadzą się w Afryce, gdzie ludzie z głodu umierają.
Polska podczas ostatnich lat, była w czołówce beneficjentów PEAD. Tylko w województwie śląskim w przeciągu ośmiu lat rozdzielono prawie 25,5 tys ton żywności o wartości rynkowej ponad 76,5 mln zł. Pomoc trafia w ten sposób do 40 tys. osób w naszym województwie. W powiecie raciborskim, który zdaniem prezesa Szczęśniewskiego jest bardzo aktywny w tych działaniach, w 2012 r. z pomocy skorzystało 1650 osób. Łączna ilość artykułów spożywczych rozdanych potrzebującym na Raciborszczyźnie wyniosła 140 ton, o wartości rynkowej 1 mln zł.
Zarówno starosta jak i Krystian Niewrzoł podkreślali, że realizacja programu wymaga chęci ze strony organizacji społecznych. To na nich spoczywa wytypowanie osób, do których trafia żywność, to oni muszą te produkty przetransportować i w końcu rozdzielić.
Krystian Niewrzoł, jako pracownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie podkreślił, że z pomocy PEAD mogą korzystać nie tylko osoby zakwalifikowane przez ośrodki pomocy społecznej na zasadzie kryterium dochodowego. Żywność trafia również do tych, którzy znajdują się w chwilowo trudnej sytuacji lub sami o nią poproszą.
W naszym powiecie, średnio na jedną osobę korzystającą z tej pomocy przypadło 85 kg żywności w ciągu roku. – Wiemy, że w przeliczeniu na 365 dni to niedużo, ale zawsze coś. PAD niesie za sobą mnóstwo wartości dodanych, m.in. to, że zauważamy pracę społeczników – wyjaśnił prezes banku.
W kolejnych latach Unia Europejska ma uruchomić fundusz pomocy dla najbardziej potrzebujących. Zamiast żywności rozdzielać będą pieniądze, co zwykle przysparza więcej problemów. Każde państwo członkowskie będzie musiało zgłosić swój akces i pomysł na wykorzystanie części dostępnych środków. Pula, którą przewidziano do rozdania w całej Unii skurczyła się już z 700 do 360 mln euro.
(woj)
Według danych Banków Żywności, w Polce co roku utylizuje się 350 tys. ton żywności. To ponad cztery razy tle ile w całym kraju rozdaje się produktów w ramach PEAD. Powodem marnotrawstwa jest m.in. prawo, które nakazuje zapłacenie podatku od darowizny.
Produkty w paczkach PEAD to m.in. makarony, ryż, kasza, cukier, konserwy, sery. Żywność ta jest produkcji polskiej. Opakowania są opatrzone napisem: nie do sprzedaży.
Organizacje z terenu gmin powiatu raciborskiego biorące udział w programie:
- Pietrowice Wlk.: OSP i OPS
- Krzanowice: OPS
- Krzyżanowice: OPS
- Nędza: OSP Babice i OPS
- Rudnik: OSP Modzurów i OPS
- Kornowac: OSP Pogrzebień i OPS
- Racibórz: Stowarzyszenie Pomocy Człowiekowi „Tęcza” dla „Arka N” i ośrodka „Maja”.